poniedziałek, 29 czerwca 2020

Wspólne zabawy,

Coś ostatnio nasza pogoda nas nie rozpieszcza, bo niby jest ciepło, ale niestety deszczowo i burzowo. więc nasze wnuki więcej czasu spędzają w domu.
Dzisiaj się trochę ociepliło mówię im, że niema siedzenia w domu przed telewizorem czy komputerem tylko zbieramy się i idziemy na plac zabaw, żeby się spotkać z innymi dziećmi.
Nie bardzo mieli ochotę wyjść, ale jak usłyszeli, że od sąsiadów dzieci też się wybierają to nawet szybko się zebrali i poszliśmy.
Miłosz już jest, a  Zosia zaraz wyjdzie tak powiedziała ich mama.  Chłopcy grali w piłkę, zjeżdżali na zjeżdżalni, wspinali się po drabinkach,  a dziewczynki bawiły się lalkami i opowiadały sobie różne historyjki.
W pewnym momencie Ania przybiegła do mnie z pytaniem czy masz babciu coś słodkiego?, mówię, że nic nie wzięłam, żadnych słodyczy, ale Ania tak bardzo się upominała, więc nie mogłam jej wytłumaczyć, że nie mam.
Zaraz przy placu zabaw mamy taki mały sklepik  poszłam i kupiłam wafelki Pryncypałki Dr Gerarda oraz ciastka Kremówka Dekorowana  Śmietankowo-Morelowa  od Dr Gerarda.
Poczęstowałam wszystkie dzieci, które bawiły się z moimi wnukami, bardzo im smakowały ciastka od Dr Gerarda i pytały czy jutro Ania i Krzysiu też przyjdą się z nimi pobawić, i czy też przyniosę te smaczne ciasteczka od Dr Gerarda, którymi ich dzisiaj częstowałam.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz