wtorek, 25 sierpnia 2020

Derby

Razem z paczką moich dobrych znajomych postanowiliśmy się wybrać na derby żużlowe. Są to mecze ,na które przychodzi bardzo dużo kibiców gospodarzy, jak i drużyny przyjaznej ,ponieważ są to zawody drużyn z tego samego województwa. Podczas meczu zajadaliśmy nasze ulubione słodycze z firmy Dr Gerard i oczywiście kibicowaliśmy naszej drużynie. Podczas piętnastu biegów musi się okazać jaka drużyna wygrała, lub zremisowała. Takie są zasady drużynowych Mistrzostw Polski na żużlu. Po siódmym biegu był remis. Rywalizacja między zawodnikami była bardzo mocna i nikt nie chciał przegrać. Bieg czternasty  i piętnasty  są to  biegi nominowane .Wchodzą do nich zawodnicy ,którzy uzyskali największą liczbę punktów podczas meczu. Przed tymi biegami na torze jeździła polewaczka ,oraz ciągnik który miał z tyłu zamontowane specjalne urządzenia do równania toru. To wszystko trwało około 15 minut ,więc ogłoszono konkurs ,który polegał na losowaniu numeru biletu. Wylosowano dziesięciu zwycięzców ,którzy otrzymali vouchery do cukierni firmy Dr Gerard i tam mogli wybrać sobie różne pyszne ciasta. W tej dziesiątce byłem również ja .Wybrałem sobie muffiny z pryncytorcikiem . Oczywiście przepis na nie można znaleźć na stronie firmy Dr Gerard."Składniki:2 szklanka mąki

3/4 szklanka cukru,1/2 szklanka oleju

1 szklanka maślanki,3/4 szklanka cukru

1/2 szklanka oleju,2 jajka

1 czubata łyżeczka proszku do pieczenia

łyżka kakao,kieliszek rumu

PryncyTorcik dr Gerard,śmietanka kremówka

Sposób przygotowania:Białka oddzielić od żółtek, białka ubić na sztywną pianę. Wszystkie suche składniki połączyć w jednym naczyniu, w drugim połączyć wszystkie mokre, ostrożnie wsypywać suche do mokrych cały czas mieszając, na koniec dodać ubite białka. Surowe ciasto przełożyć do papilotek; do każdej babeczki włożyć połowę PryncyTorcika (tak by nie wystawał ponieważ się spali). Piec przez 20 minut w temp. 200 stopni.

Upieczone i wystygnięte babeczki ozdabiać ubitą śmietaną kremówką następnie wbijać w nią połówki ProncyTorcików" 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz