poniedziałek, 24 sierpnia 2020
TURNUS REHABILITACYJNY
Mój brat w zeszłym roku uległ wypadkowi na motorze. Jechał razem z kolegą, który nie poniósł żadnej szkody. Niestety mój brat został bardziej poszkodowany od niego. Praktycznie do tej pory jeszcze ma problemy z jedną nogą. Po wypadku Darek przeszedł kilka operacji, było mnóstwo komplikacji, aż wreszcie lekarze zadecydowali, że konieczna będzie endoproteza. Ostatecznie trzeba było pogodzić się z takim obrotem sprawy i wyrazić zgodę na zabieg. W wyniku tego wypadku mój brat stracił pracę, a co za tym idzie pogorszyła się jego sytuacja finansowa jak również zdrowia psychicznego, ponieważ z powodu tych wszystkich problemów Darek zapadł na depresję. Dopiero od niedawna zaczął się trochę lepiej czuć. Poza tym dostał skierowanie na turnus rehabilitacyjny. Właśnie dzisiaj wyjechał do Krynicy Morskiej, co sprawiło mu wiele radości. Od wielu lat nigdzie nie podróżował, nie wybierał się nawet poza miasto. Dlatego też turnus ten okazał się dla niego dużym zadowoleniem. Długo czekał na dzień wyjazdu, cieszył się, że w końcu odpocznie od codziennych trosk i kłopotów, naprawdę się zrelaksuje. Do Krynicy Darek pojechał pociągiem. Wybrał tą formę podróżowania, gdyż taka najlepiej mu odpowiadała. Naturalnie odprowadziłam go na dworzec, nie wyobrażałam sobie, żeby mogło być inaczej. Jeszcze na chwilę przed odjazdem pociągu kupiłam mu WAFELKI PRYNCYPAŁKI DR GERARDA. Są wyjątko smaczne i moim zdaniem świetnie nadają się na długie podróżowanie.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz