poniedziałek, 19 lipca 2021

LETNIE PRZYJEMNOŚCI

W sezonie letnim czuję, że żyję. Dlaczego? Ponieważ mogę wreszcie nasycić się świeżymi owocami. O tej porze roku mamy ich ogromne ilości. Od wyboru do koloru. Najróżniejsze smaki, kształty i wielkości. Od potężnych rozmiarów arbuzów, czy melonów do maleńkich jagód bądź porzeczek. Uwielbiam je wszystkie. Są takie apetyczne, soczyste, słodkie, po prostu przepyszne. Cieszę się bardzo, gdy zbliża się letni sezon, jestem wtedy w swoim żywiole. Każdego roku nie mogę nasycić się tymi owocami. Często też mam możliwość zbierania ich u przyjaciółki na działce. Kilka razy w tygodniu spotykamy się na niej, spędzając bardzo miłe chwile. Niezwykle lubię zbierać truskawki, porzeczki, agrest, borówki, czereśnie, maliny, i poziomki. Mogę najeść się ich tyle, ile dusza zapragnie. Sama rozkosz dla podniebienia, przyjemność i naturalnie duża bomba witaminowa. Dla mnie to luksus. Niezwykle lubię ten czas, kiedy przebywamy z Martą na jej działce. Wczoraj właśnie się widziałyśmy. To był cudowny wieczór. Długo rozmawiałyśmy przy orzeźwiającym koktajlu i jak zwykle słodyczach DR GERARDA. Tym razem były to WAFELKI PRYNCYPAŁKI. To moje ulubione wyroby tej firmy. Właściwie lubię je chyba najbardziej z całego asortymentu. Dla mnie są wyjątkowe i niepowtarzalne. Wręcz rozpływają się w ustach. Kupuję je naprawdę często, przyznam. Że praktycznie co drugi dzień. Myślę, iż nie przesadzam. Chociaż mój mąż twierdzi inaczej.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz