czwartek, 29 lipca 2021

Najlepsza nagroda – słodycze

 


Dziewczyna znalazła go w polu. Miauczał rozpaczliwie, porzucony przez złych ludzi. Gdyby nie Zuza, nie wiadomo jaki byłby jego los. Mały kotek. Tuli się w bluzeczkę dziewczynki – wyczuł ciepło, które najwyraźniej skojarzył z ciepłem matki, która zawsze była w pobliżu. Teraz już jej nie ma – znikła na zawsze z życia małej istotki. Od dziś kotek musi radzić sobie sam z pomocą ludzi. Za wcześnie go odebrano od mamy, za wcześnie. Zuza uprosiła u dziadków miejsce dla nowego kotka w obejściu. Zrobiła dla niego dom w kartonie. Pudło wyłożyła siankiem, wycięła otwór by kociątko mogło samo wychodzić. Od teraz to ona jest opiekunką małego, nieporadnego czworonoga. Mały kotek – oczko w głowie Zuzy. Co dzień go karmi i przytula. Kotek uczy się życia, Zuza odpowiedzialności. Rano dziewczynka wychodzi z domu by sprawdzić czy kotek ma się dobrze. Dopiero wtedy wraca na śniadanie. Ręce mają być umyte dokładnie od razu po powrocie do domu. Tego pilnują wszyscy domownicy a teraz także i Zuza. Powtarzane czynności stają się nawykiem. Teraz Zuza zje śniadanie. Na wsi Zuza ma apetyt. Śniadanie smakuje lepiej. Jajecznica, zupa mleczna a na dokładkę wafelki Pryncypałki Dr Gerarda. Słodycze dla małej bohaterki, która uratowała kotka. Za jej dobre serduszko – słodycze. Za wytrwałość w opiece, nawet gdy pada deszcz – najlepsza nagroda słodycze.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz