PO CIĘŻKIM DNIU PRACY

Wczoraj spędziliśmy z moim mężem bardzo miły wieczór. Oboje mieliśmy w pracy naprawdę ciężki dzień. Wróciliśmy z niej zmęczeni, wręcz wykończeni. Zarówno psychicznie, jak i fizycznie. Całodzienne przebywanie i nieustanny kontakt z trudnymi ludźmi nie należą do łatwych. Tym bardziej, jeśli nie ma się za dużo cierpliwości. No cóż taki zawód wybraliśmy i teraz za to płacimy. Nie ma co narzekać, nie jest jeszcze tak źle, niektórzy mają o wiele gorzej. Zatem sprawiliśmy sobie z Pawłem sympatyczny wieczór. Dobra kolacja, oczywiście zamówiona z restauracji, niemielibyśmy przecież siły nic ugotować. Potem interesujący fil i długie rozmowy przy lampce wina. Było bardzo przyjemnie. Dawno tak się nie czuliśmy. Ten relaks niezwykle się nam spodobał. Tym bardziej, że towarzyszyły nam wyroby DR GERARDA. One są z nami zawsze wtedy, gdy potrzebujemy wytchnienia i odpoczynku. Dlatego wczoraj po ciężkim dniu pracy znowu po nie sięgnęliśmy. MARKIZY tej firmy potrafią nas odprężyć. Wręcz uwielbiamy chrupać je do gorącej herbatki. Mają w sobie coś takiego, co zawsze nas rozluźni. Proponuję je wszystkim moim znajomym, szczególnie w chwilach największego napięcia. Spełniają swoją rolę za każdym razem. Jeszcze nikogo nie zawiodły. Moim zdaniem są najlepszą receptą na trudne momenty. Jestem przekonana, iż z nami zostaną już chyba do końca.