MAGICZNA MOC

Od wielu lat mam taką jedną, bardzo serdeczną koleżankę, która często mnie zaskakuje. Jest naprawdę bardzo nieprzewidywalna, ale w pozytywnym znaczeniu. Niezwykle lubię tą jej spontaniczność i niepoprawny optymizm, nawet w najtrudniejszych sytuacjach. Ona zawsze widzi jakieś rozwiązanie, jakieś wyjście, wtedy, gdy inni się załamują. Kasia nigdy się nie poddaje, ma mocną psychikę, jest silna. Chyba nic jej nie złamie. W gronie znajomych postrzegana jest jako „twarda sztuka”. Tak właśnie o niej mówią. Jest dla mnie świetnym motorem do życia, można by sądzić wzorem do naśladowania. Wśród naszych znajomych ma opinię niezniszczalnej. Cieszę się, że ją poznałam. Mam nadzieję, iż nie wyjedzie z miasta. U niej to wszystko jest możliwe. Ma szalone pomysły, które realizuje bez wahania. Czasem patrząc na nią zastanawiam się, czy kiedyś nie wpakuje się przez taką postawę w jakieś kłopoty. Puki co dobrze, że ją mam. Uwielbiam te nasze długie popołudniowe spotkania przy herbacie i wyjątkowych słodyczach DR GERARDA. CIASTKA KRUCHE tej firmy uświetniają nam pogawędki. Gdyby ich nie było, brakowałoby nam czegoś. Wyroby tej firmy mają magiczną moc, która jakby przenosi nas w inny wymiar. Spotykamy się zawsze z nimi. Na szczęście w osiedlowym sklepie są zazwyczaj dostępne. Jeszcze się nie zdarzyło, żeby ich nie było.