ODWIEDZINY

Życie [pisze najróżniejsze scenariusze. Nigdy nie da się przewidzieć, co może nas spotkać, jak potoczą się dalsze losy. Moja koleżanka także nie spodziewała się, że znajdzie się w domu opieki społecznej. Nikt nie przypuszczał, iż tak jej się życie poukłada. Marta sama do dziś nie może w to uwierzyć, nie potrafi do końca się z tym pogodzić. Zawsze była chorowita, ale nie zdawała sobie sprawy, że stan zdrowia, ulegnie takiemu pogorszeniu, że będzie wymagała stałej opieki. Poza tym również nic nie wskazywało na to, iż jej rodzina, rodzeństwo szybko odejdzie z tego świata. Marta w chwili obecnej nie ma nikogo, ani rodziców, ani rodzeństwa. Wszyscy ciężko chorowali, przedwcześnie zakończyli swój żywot. Dziewczyna, a właściwie już dorosła kobieta czuje się bardzo samotna i można powiedzieć nieszczęśliwa. Odwiedzam ją czasem. Jednak niezbyt często. Niestety nie mam czasu. Nadmiar zajęć i obowiązków uniemożliwia mi dłuższy wyjazd za miasto. Dawno u niej nie byłam, dlatego jadę w tym tygodniu. Muszę trochę ją pocieszyć. Zabiorę ze sobą słodycze DR GERARDA. Wyroby tej firmy na pewno mi w tym pomogą. Szczególnie WAFELKI PRYNCYPAŁKI. Z pewnością je kupię. Marta bardzo je lubi. Pochrupiemy sobie przy małej pogawędce, może choć trochę poprawi jej to nastrój. Mam taką cichą nadzieję.