Miejsce wyjazdu na wakacje już wybrane, termin ustalony, teraz tylko trzeba poinformować dzieci o naszych zamiarach. Myślę, że z tym nie będzie problemu i dzieci to zaakceptują, bo woda będzie, a to było najważniejsze. Nie będzie morza, ale będą góry, rzeka i las. Już jesteśmy po rozmowach z naszymi pociechami. Radość mieszała się ze zdziwieniem, jak to będziemy mieszkać w namiocie zatrwożyła się Jola. Natomiast Antek jest zachwycony naszym pomysłem, że to będzie mieszkanie w namiocie.
Teraz tylko trzeba spakować mnóstwo potrzebnych rzeczy i w drogę. Każdy ma jakiś przydział o czym ma pamiętać, i co ze sobą zabrać.
Tak też myślałam, że co jak co, ale słodycze to pierwsze będą spakowane. Jola już wpakowała do swojego plecaka chrupiące wafelki Pryncypałki, ciastka kruche Alusie, to takie dobre herbatniki z polewą kakaową posypane wiórkami kokosowymi oraz pyszne markizy Mafijne przekładane podwójną czekoladą od Dr Gerarda. Ciastka od Dr Gerarda są najlepszymi smakołykami w podróży dla dzieci i dla dorosłych my wszyscy po prostu je uwielbiamy.
Część rzeczy już spakowane, namiot sprawdzony, śpiwory przewietrzone teraz tylko trzeba czekać na wyjazd, a to nie takie proste, jak co chwilę się słyszy, mamo kiedy wyjeżdżamy?.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz