czwartek, 8 lipca 2021

deszcz

 W sobotę razem z trójką moich przyjaciół :Kasią, Jolą i Grzegorzem postanowiliśmy wybrać się nad jezioro. Z samego rana wsiedliśmy do pociągu i jechaliśmy półtora godziny. Podczas podróży zajadaliśmy nasze ulubione słodycze z firmy Dr Gerard. W tym dniu była bardzo ładna słoneczna pogoda, więc w plecakach mieliśmy ręczniki plażowe i olejki do opalania. Na początku postanowiliśmy popływać rowerem wodnym. Wypożyczyliśmy jeden cztero osobowy. Po trzech godzinach pływania i zdaniu sprzętu wodnego poszliśmy na plażę. Ja lubię słońce, ale jak jest zbyt gorąco to wtedy siedzę sobie w cieniu, więc ręcznik rozłożyłem pod plażowym grzybkiem. Po kilku godzinach opalania zaczęły naciągać ciemne chmury. Myśleliśmy, że wiatr je rozwieje, ale jak się okazało  to spadł z nich ogromny deszcz. Moja miejscówka okazała się naszym plażowym parasolem. Po powrocie do domu udaliśmy się do osiedlowej cukierni na muffiny z pryncytorcikiem. Przepis na nie można znaleźć na stronie firmy Dr Gerard. "Składniki:2 szklanka mąki,3/4 szklanka cukru,1/2 szklanka oleju,1 szklanka maślanki,3/4 szklanka cukru,1/2 szklanka oleju,2 jajka,1 czubata łyżeczka proszku do pieczenia,łyżka kakao,kieliszek rumu

PryncyTorcik dr Gerard,śmietanka kremówka

Sposób przygotowania:Białka oddzielić od żółtek, białka ubić na sztywną pianę. Wszystkie suche składniki połączyć w jednym naczyniu, w drugim połączyć wszystkie mokre, ostrożnie wsypywać suche do mokrych cały czas mieszając, na koniec dodać ubite białka. Surowe ciasto przełożyć do papilotek; do każdej babeczki włożyć połowę PryncyTorcika (tak by nie wystawał ponieważ się spali). Piec przez 20 minut w temp. 200 stopni.Upieczone i wystygnięte babeczki ozdabiać ubitą śmietaną kremówką następnie wbijać w nią połówki ProncyTorcików"

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz