środa, 4 stycznia 2017

Coś na karnawał

No i nadszedł czas kiedy to już czas szaleństwa sylwestrowego minął. Teraz nadszedł czas szaleństw karnawałowych. Pani Krystyna nie zapomina aby na ten czas przygotować coś na słodko akurat teraz postanowiła przyrządzić takie oto ciasto, oczywiście z dodatkiem ciastek od tak lubianego przez nią producenta słodkości jakim jest producent Dr Gerard.

Składniki:
Spód:
•180 g ciastek kruchych Dr Gerarda
•3 łyżki miękkiego masła
Masa serowa:
•1,2 kg sera białego półtłustego
•500 g serka mascarpone
•5 łyżek (płaskich) mąki ziemniaczanej
•1,5 szklanki drobnego cukru
•6 jajek
Dodatkowo:
•maliny (mogą być mrożone)
•konfitura malinowa
Najpierw przygotować spód. Ciastka pokruszyć w misce i przetrzeć przez sitko.
Do ciastkowego piasku dodać masło i wymieszać do połączenia. Tortownicę o średnicy 23 cm wyłożyć papierem (dno). Wysypać ciastka i wyrównać łyżką.
Tortownicę umieścić w lodówce. Zacząć przygotowywać masę serową.
Ser zmielić dwa razy. Naprawdę warto, bo sernik ma o wiele lepszą konsystencję. Można nawet trzy. Piekarnik nastawić na 150 st. C.
W misie robota umieścić zmielony ser, serek mascarpone, mąkę ziemniaczaną i cukier. Zmiksować do połączenia. Dodawać kolejno całe jajka i nadal miksować. Nie za długo, aby nie napowietrzyć niepotrzebnie masy.
Masę serową przelać na schłodzony spód. Powtykać w nią maliny. Wyrównać powierzchnię, aby nie było widać owoców.
Sernik wstawić do nagrzanego piekarnika. Piec przez 1,5 godziny.
Zaraz po upieczeniu wyjąć go z piekarnika.

Schłodzić go w lodówce przez kilka godzin. Po wyjęciu z lodówki wylać na ciasto konfiturę malinową i równomiernie rozsmarować. Powtórnie włożyć go do lodówki i kroić na drugi dzień. Ważne żeby konfitura zastygła bo inaczej będzie spływać.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz