Tegoroczne ferie upłynęły nam wspaniale, ponieważ byliśmy na nartach w górach. Jak żadnego roku tak w te ferie natura obdarzyła nasze góry dużą ilością śniegu, więc można było naprawdę pojeździć.
Pojechaliśmy sobie na cały tydzień do Białki Tatrzańskiej.
Mąż jeździ świetnie na nartach, natomiast ja trochę gorzej. Troszkę był problem z dziećmi, ponieważ dziewczynki nie za bardzo chciały się przekonać do nart. W domu pod blokiem to one jeżdżą, ale na sankach. Tata postanowił, że na początek to wykupimy im instruktora, który w sposób dla nich zrozumiały wytłumaczy im, jaką trzeba przyjąć postawę i pokaże, jak się poruszać na nartach.
Z początku trochę się bały, ale jak instruktor dokładnie wytłumaczył co trzeba robić, żeby utrzymać się na nartach to już było całkiem fajnie.
Oczywiście upadków trochę zaliczyły, ale bez tego przecież by się nie nauczyły jazdy na nartach tak powiedział instruktor.
Po kilku godzinach zjeżdżania zmęczenie zaczęło dawać się we znaki, więc postanowiliśmy, że pójdziemy sobie na gorącą herbatkę, i do tego mamy w plecaku pyszne ciastka Mafijne Choco i pełnoziarniste ciastka zbożowe witAM na dzień dobry Dr Gerarda.
Pełnoziarniste ciastka witAM dr Gerarda są bardzo pożywne, gdyż zrobione są z trzech zbóż z dodatkiem rodzynek i jabłka, mają witaminy B1.E, oraz magnez i żelazo, które przy wysiłku dodają energii, a do tego te ciastka są takie smaczne.
Tydzień w górach minął nam bardzo szybko, niestety trzeba było wrócić do domu i do pracy, ale dzieci za to mają co opowiadać w szkole i wspomnieniom nie ma końca.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz