poniedziałek, 27 lutego 2017

Imieniny starszej siostry.

Z samego rana słyszę dzwonek telefon, podnoszę słuchawkę i  w aparacie słyszę. Wiesz co w przyszłym tygodniu mam imieniny, wiem, że przyjadą moje dzieci i wnuki, chciałabym ich jakoś ugościć, a wiesz, że piec już nie mam siły i też niedowidzę, więc chciałabym, żebyś mi poradziła jak to wszystko przygotować.
Oczywiście moja siostra jest ode mnie starsza o 15 lat. Potwierdziłam, że jej pomogę, ale wiesz, ja też nie mam za dużo czasu, bo przecież chodzę do pracy, żeby ci coś upiec. Może kupimy coś gotowego?
Ooo, dobry pomysł powiedziała moja siostrzyczka, tylko czy ty się tym zajmiesz?
Tak, odpowiedziałam, myślę, że jakąś chwilę czasu znajdę.
Po południu wybrałam się do supermarketu, żeby się rozejrzeć za jakimiś słodkościami.
Koleżanka w pracy poleciła mi słodycze z firmy dr Gerarda, stwierdziła z całą pewnością, że naprawdę  są bardzo dobre.
Idę obok stoiska ze słodyczami i od razu rzuciły mi się w oczy produkty firmy dr Gerarda.
Kolorowe i pięknie opakowane z wyraźnym opisem o danym produkcie, aż ciężko oderwać oczy, myślę, że również bardzo smaczne.
Postanawiam zakupić kilka produktów Dr Gerarda.
Wybrałam ciastka Mafijne Choco, zwierzaki maślane oraz pryncytorcik.
Już miałam iść płacić do kasy , ale zobaczyłam jeszcze draże maltikeks  które postanowiłam, że też kupię i podaruję je  mojej siostrze tak po prostu od siebie, bo wiem, że są bardzo smaczne.
Zaniosłam zakupy  do jej domu, a ona tak się ucieszyła, że  od razu zaprosiła mnie na swoje imieniny.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz