Podczas ferii
zimowych byłem z rodziną i przyjaciółmi w Zakopanem. Byliśmy tam tydzień
czasu. PO zakwaterowaniu się w HOTELU
gdzie dotarliśmy w samo południe i po posileniu się obiadem który wszystkim
bardzo smakował udaliśmy się na spacer po Krupówkach. Krupówki to deptak
zakopanego. Znajdują się tam sklepy z pamiątkami, bary, sklepy z słodyczami i
dużo stoisk gdzie handluje się dosłownie
wszystkim. Wstąpiliśmy do jednego z sklepów spożywczego aby zakupić jakieś
słodkości. Wybór był bardzo duży. Na jednej z półek był duży wybór słodyczy od
Doktor Gerard. Dzieciaki wybrały pyszne wafelki pryncytorcik Doktor Gerard.
Wafelki te mają pyszny czekoladowo-kakaowy smak DO kupiliśmy jeszcze zwierzaki maślane.
PO zakupach udaliśmy się na poszukiwanie dorożki o którą w czasie ferii jest
bardzo trudno, nie było żadnej więc poszliśmy w stronę Gubałówki. Do hotelu
wróciliśmy na kolacje. Po podróży i
spacerze byliśmy zmęczeni jak i
zadowoleni. Na drugi dzień wróciliśmy na Krupówki gdzie stoją dorożki. Tym razem
nam się udało znaleźć wolną Dorożkę a właściwie dwiema udaliśmy się na obiast
Zakopanego. Zimą jest tam pięknie. PO wycieczce dorożką wjechaliśmy kolejką na Gubałówkę
GDZIE RÓWNIEŻ SPACEROWALIŚMY. Tam TEŻ DZIECIAKI DOKOŃCZYŁY WAFELKI PRYNCYTORCIK
KTÓRYCH SIĘ TROCHĘ ZOSTAŁO z po przedniego dnia . Każdego dnia było co zwiedzać. W przed ostatni dzień
pobytu udaliśmy się nad Morskie oko.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz