To wszystko dla Zuzy. Ten wyjazd
na narty, wizyta w aquaparku i inne
atrakcje. Tata się postarał aby dziewczynka miała niezapomniane ferie zimowe.
Przy okazji skorzystała młodzież i ciocia dziewcząt. Tato Zuzy słynie ze
spontanicznych wypadów takich jak ten, który trwa teraz. Jest on zapracowanym
człowiekiem ale zawsze potrafi wygospodarować czas dla Zuzy i rozumie jej
potrzeby. Doskonale wie, że Zuza chociaż jest jeszcze małą dziewczynką,
podziela jego pasję do podróżowania i aktywnego wypoczynku. Oboje lubią swoje towarzystwo i wyprawy z
najbliższymi. Fajnie jest się dzielić radością z kimś jeszcze. Zuza cieszy się,
gdy tak jak teraz w wyjeździe towarzyszą im Marta i Ola. Najbardziej lubi
wspólne wyprawy i odkrywanie nieznanego świata ze swoimi najukochańszymi siostrami
ciotecznymi. Tymczasem przy śniadaniu Zuza jak zwykle jest marudna. Zjadła pół
parówki i kilka ciastek Mafijnych Choco Dr Gerarda maczanych w herbacie. Tata
martwi brak apetytu u córeczki i zaraz po powrocie do domu zamierza pójść z nią
do lekarza. Zuza natomiast czuje się fantastycznie. Jest w bardzo dobrym
humorze. Ciągle przekomarza się i żartuje z Olą, Martą i ciocią nie zwracając
uwagi na namowy i prośby taty by zjadła coś jeszcze. W końcu tato dał spokój i
zrobił Zuzie kanapkę na drogę. Przed nimi dzień dokładnie zaplanowany,
wypełniony zajęciami, do których potrzeba dużo wytrwałości i energii. Kanapka,
jabłko i ciastka wit’AM na dzień dobry od Dr Gerarda powinny zrekompensować jej
nagły spadek zarówno u Zuzy jak i doroślejszej części ekipy.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz