piątek, 4 sierpnia 2017

„Działkowe grillowanie z TPG”


Ostatnia niedziela lipca minęła nam pod znakiem wspólnego grillowania na działce u wolontariuszki w Bydgoszczy. Jak co miesiąc, lipcowe spotkanie można, a nawet trzeba, zaliczyć do udanych, bo i członkowie naszej jednostki dopisali i pogoda okazała się być wprost wymarzoną. Tradycyjnie spotkanie na dworcu PKS, o godzinie 11:30 grupą ruszyliśmy w kierunku komunikacji miejskiej, by dojechać na działkę. Po drodze z przystanku mijaliśmy market, obok którego stała i wyczekiwała na nasze przybycie wolontariuszka Paulina. Zatrzymaliśmy się przy markecie, gdyż trzeba było zrobić odpowiednie zakupy na grilla. Koordynatorka wraz z kierowniczką robiły rozpoznanie w sklepie, a w tym czasie ja z Justyną weszliśmy, by rozejrzeć się za słodkimi przekąskami i urozmaicić imprezę grillową. Po krótkim rekonesansie natrafiliśmy na bogatą ekspozycję Słodkich wyrobów Dr Gerarda i nie oglądając się na dziewczyny braliśmy do koszyka prawie jak leci, choć z małym wyjątkiem – wybieraliśmy produkty, które miały jak najmniej polewy, by nie upaprać się po łokcie. Dla odmiany menu grillowego kupiliśmy Zwierzaki maślane, wafelki Pryncypałki i Krakersy Classic.

Przy wyjściu pomogliśmy dziewczynom zapakować się i podzielić cały prowiant na kilka osób, by każdy miał jakiś udział. Na działce ponad dwudziestoosobowa grupa rozlokowała się na uszykowanych ku temu ławkach i oczekiwała na rozpoczęcie imprezy.

Na początek wolontariuszki rozłożyły na stołach Słodkie przekąski, by zająć czymś podniebienia zanim nie uszykują i nie rozpoczną grillowania, ponieważ jak wszystko, wymaga to nieco czasu. Wszyscy chętnie sięgali rękoma do wyłożonych przekąsek i wyrażali cichym pomrukiem zadowolenie i chęć sięgnięcia po kolejne. Kiełbaska pomalutku skwierczała na ruszcie i dochodziła do stanu bycia gotową do podania na stół. Wszyscy pałaszowali kiełbaskę z grilla, przy tym rozmawiając i wspominając minione spotkania. Po zakończonym spotkaniu wszyscy wracaliśmy zadowoleni i uśmiechnięci z myślą o kolejnym spotkaniu, niekoniecznie przy grillu, ale koniecznie w równie dobrym towarzystwie.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz