Witam.
Pewnego wieczoru, kiedy siedziałam przed komputerem postanowiłam odwiedzić
stronę internetową ,,Dr Gerard”. Dawno już tam nie zaglądałam. Obejrzałam
deserotekę oraz zobaczyłam coś nowego,
grę Scooby-Doo. Byłam ciekawa na czym ta gra polega. No i ja zalogowałam
się jako kilkuletnie dziecko. Zaczęłam grę. Byłam zdziwiona i zarazem
zachwycona planszami, trasami , dźwiękami. Gra spokojna , a zarazem wymagająca
dużej zręczności. Świetne odgłosy, podpowiedzi. Nie ukrywam, gra dla dzieci,
ale i mnie wciągnęła . Uśmiechałam się pod nosem, że gram jako dziesięciolatka
i powiem szczerze, żałowałam, że nie ma gry dla dorosłych. To mogłoby być
bardzo ciekawe. Scoobt-Doo to świetna gra dla dzieci. Najważniejsze, nie ma w
niej krztyny przemocy. Trzeba myśleć, być zręcznym. Gra rozbawi i zmotywuje do
szukania ciasteczek, każdego gracza. Na
drugi dzień zaprosiłam do siebie córeczki mojego brata i pokazałam im grę.
Wiem, wiem, że ktoś powie za dużo komputera to nie zdrowo. Ale przebywanie w upale,
na słońcu jeszcze bardziej może
zaszkodzić. Uważam , że ta gra w jakimś sensie jest edukacyjna. Ja, za super
wyniki w grze Scooby-Doo nagradzałam, oczywiście takimi ciasteczkami.
Dziewczynki były zachwycone. Ciasteczka Scooby-Doo ,,Dr Gerard” znikały w
zastraszających ilościach. Ale szczęście dzieci nie ma żadnej ceny. Małe
graczki, kiedy wróciły już do swojego domu, jeszcze dzwoniły do mnie i
dziękowały za super dzień. A co ja zrobiłam?. Zrobiłam sobie kawkę, postawiłam
talerzyk pysznych słodyczy ,,Dr Gerard” i zasiadłam do gry, nie mogłam być
gorsza niż moje kilkuletnie siostrzenice. Super gra! Scooby- Doo górą. Będę
polecać innym rodzicom, kiedy będą chcieli mieć chwilę wytchnienia od swoich
pociech. Pozdrawiam.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz