piątek, 11 sierpnia 2017

Udana podróż

Witam. Lato w pełni, a ja troszkę podróżuję. Niestety, muszę korzystać z pociągów, a w nich wiadomo jak jest. Lubię podpatrywać zachowania ludzi. W dzisiejszych czasach wszyscy są zamknięci w swoich światach, czyli laptopach, komórkach. Ja także z nudów korzystam z tableta. Podczas podróży przeglądam swoje ulubione strony, a wśród nich znajduję się deseroteka na stronie firmy ,,Dr Gerard”. Przeglądam przepisy i nowości w słodyczach. Jak mam czas i ochotę nawet pogram w grę Scooby-Doo. Gra lekka, fajna i przyjemna. Oczywiście zawsze przy sobie mam słodycze ,,Dr Gerard”. W ostatniej podróży towarzyszyły mi Zwierzaki maślane oraz biszkopty z galaretką. No co ja mogę powiedzieć niebo w gębie. Po prostu mniam mniam. W przedziale obok mnie, siedziała siostra zakonna. Poczęstowałam ją ciasteczkami i zaczęłyśmy rozmawiać. Siostra zakonna opowiadała skąd pochodzi i dokąd zmierza. Okazało się , że jest Rosjanką i wraca do siebie do małego miasteczka, gdzieś za Moskwą. W Polsce była ponad pięć lat. Rozmowa była bardzo ciekawa. Nie wiedziałyśmy, że przegadałyśmy prawie trzy godziny. Ja musiałam wysiąść, a siostra jechała dalej do Warszawy, a tam miała wieczorem pociąg do Moskwy. Jej podróż będzie trwała ponad dwadzieścia godzin. Na pożegnanie wręczyłam siostrze paczkę biszkoptów z galaretką ,,Dr Gerard”, mówiąc że to na szczęśliwą podróż. I tak się pożegnałyśmy. Podróż była udana. Pozdrawiam

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz