poniedziałek, 25 września 2017

Słodycze w podróży



      W sierpniu kiedy nasza córka miała przerwę od pracy wybraliśmy się w odwiedziny do niej.
Musieliśmy zaplanować naszą podróż w bardzo szczegółowy sposób, ponieważ nasza córka mieszka za granicą i czekała nas długa podróż.
Tak więc wybraliśmy się na zakupy z myślą o kupieniu kilku produktów spożywczych na czas podróży. Nie zabrakło również na liście zakupów naszych ulubionych słodkości Dr Gerarda.
Kupiliśmy Mafijne Choco, Biszkopty z galaretką, Wafelki Pryncypałki i jeszcze parę rzeczy. Uważamy z mężem, że słodycze które udało nam się kupić firmy Dr Gerard są najsmaczniejsze bynajmniej w naszym przekonaniu. I będą odpowiednie w czasie podróży.
Tak jak sądziliśmy, sprawdziły się idealnie i jak zawsze nie zawiodły nas ani naszych kubeczków smakowych. Podczas pobytu u córki również wybraliśmy się na angielski "shopping" czyli zakupy. Byliśmy bardzo mile zaskoczeni kiedy z dala od domu mogliśmy skosztować naszych polskich słodyczy. Kupiliśmy Czekoladki Pasja i Maltikeksy. Wszystkim nam smakowały i idealnie nadawały się do herbatki, którą tak często piją mieszkańcy wysp i którą ja również mogę pić o każdej porze dnia. Również w drodze powrotnej nie zabrakło kilku słodkości Dr Gerarda, którymi cieszyliśmy się podczas powrotnej podróży jednak najbardziej smakowały namMafijne Choco, których zjedliśmy aż trzy paczuszki. Teraz śmiało mogę polecić każdemu na długą czy krótką podróż słodycze Dr Gerada, ponieważ uważam, że to są najsmaczniejsze słodycze. Warto czasami zgrzeszyć dla takich pyszności i nie martwić się o kalorie.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz