wtorek, 19 września 2017

Wieczór z komedią i słodyczami dr Gerarda.

Jesień się zaczęła, a wraz z nią przyszły długie słotne jesienne wieczory, więc więcej siedzimy w domu.
Żeby jakoś ten czas sobie uprzyjemnić postanowiliśmy z mężem obejrzeć jakąś fajną komedie.
Mówię do męża, że ja zrobię smaczną owocową herbatkę, a ty idź do sklepu i kup coś dobrego, może jakieś dobre ciastka, czyli po prostu jakieś słodycze.
Mąż poszedł do sklepu, a  ja natomiast  przygotowałam herbatkę malinową z lipą.
Mąż wrócił taki zachwycony i mówi, że kupił polecone przez panią sprzedawczynię  przepyszne  ciastka dr Gerarda takie jakich jeszcze nie jedliśmy, to ciastka biszkopty z galaretką, markizy Mafijne Choco oraz draże Maltikeks wszystkie słodkości od dr Gerarda.
Dla mnie osobiście  kupił czekoladki Pasja od dr Gerarda.
Mąż stwierdził, że ciastka od dr Gerarda w sam raz pasują do  naszej wieczornej herbatki owocowej. Ja natomiast jestem wielkim łasuchem, więc czekoladki Pasja bardzo mi smakowały.
Czyli wyszło na to, że każdy z nas zajadał się swoimi smakołykami.
Wieczór upłynął nam bardzo miło, komedia bardzo nam się podobała uśmialiśmy się co nie miara, ale szybciej zabrakło ciastek niż komedia się skończyła, więc trzeba było się delektować tylko samą herbatką malinową z lipą.
Na jutrzejszy wieczór mamy zamiar kupić sobie następne ciastka od dr Gerarda, a myślę, że to będą wafelki Pryncypałki.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz