środa, 18 lipca 2018

Atrakcje turystyczne cz.1


Miesiąc wcześniej wykupiliśmy bilety do Kołobrzegu. Zaplanowaliśmy wczasy wspólnie ze znajomymi. Oni dwa tygodnie przed podróżą chcieli zakupić bilety lecz już nie było miejscówek. Musieli jechać z przesiadkami. Specjalnie zaplanowaliśmy podróż w ciągu dnia myśląc, że czas szybciej  nam upłynie. Niestety z dwójką dzieci było wręcz przeciwnie. Nie mogły usiedzieć na miejscu. W dziwny sposób chciały ciągle chodzić do ubikacji. Ja tak z nimi krążyłam, a potem mąż mnie zastąpił. Janek i Marcinek  mają osiem lat i są bliźniakami bardzo podobnymi do siebie. Nawet charaktery mają takie same. W pewnym momencie klimatyzacja przestała działać i było bardzo duszno. Na wyświetlaczu temperatura wskazywała 29 stopni. Okien nie można otwierać. Po dwóch godzinach pociąg utknął na stacji. Powiadomiono nas, że  fachowcy będą naprawiać usterkę. Po godzinie pociąg z dobrą klimatyzacją ruszył w dalszą podróż. Zamiast kanapek zjedliśmy smaczne ciasteczka produkcji Dr. Gerarda o nazwie  Witam Ciastka na dzień dobry, oraz nowe smaki krakersów Artur. Chrupaliśmy te przysmaki , aż zjedliśmy całą paczkę.  Maluchy troszkę zdrzemnęły się. .W przedziale  na króciutko było cicho. W końcu po męczącej podróży dotarliśmy na miejsce. Gospodarz dał nam klucze do pokoju, w którym było cztery łóżka. Odświeżyliśmy się po podróży  i postanowiliśmy wcześniej pójść spać.  Chłopcy siłą wyciągnęli nas na wieczorny spacer.     
   

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz