Upalne dni mijają jeden po drugim.
Marta przestaje nawet je odróżniać, są takie same: praca - dom, praca – dom. Dziewczyna
stwierdza ze smutkiem, że niepostrzeżenie lato przecieka jej przez palce a ona
jak dotąd nie znalazła sposobności by wyjechać na wypoczynek, przeżyć coś
szalonego, niezwykłego. W końcu dziewczyna postanawia choćby na parę chwil
wybrać się nad wodę. Zalew miejski to jedyna możliwość na dzień dzisiejszy.
Marta nie chciała spędzać tych chwil samotnie, dlatego namówiła koleżanki by
wybrały się razem z nią. Koleżanek nie trzeba było długo prosić. Tak samo jak
Marta spragnione są słońca i obcowania z przyrodą. Z radością dziewczyny
przygotowywały się do plażowania. Wspólnie przygotowały prowiant: kanapki,
trochę ulubionych słodyczy marki Dr Gerard i coś do picia. Marta na tę
okoliczność upichciła nawet ciasto – sernik na zimno – to pyszna orzeźwiająca
słodycz w sam raz na upalny dzień. Teraz pozostało zapakować te wszystkie
przysmaki i zabrać ze sobą na plażę. Przewieźć andruty Biała Czekolada i Kokos
lub chociażby Witam ciastka na dzień dobry Dr Gerard to żaden problem, trudniej
gdy trzeba zabrać ze sobą na plażę sernik na zimno. Jednak Marta ma na to prosty
i niewymagający zbyt wysokich nakładów finansowych sposób. Torba termoizolacyjna
i wkłady termiczne, utrzymujące zimno powinny załatwić sprawę. Dzięki tym gadżetom
sernik będzie smakował jak gdyby został przed chwilą wyciągnięty z lodówki.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz