wtorek, 23 października 2018

W dawnym stylu



Znowu z drzew spadły liście. Ile to już lat minęło, ile takich jesieni. Ola wracając z pracy na co dzień przemierza tę samą ulicę. Trwa to chwilkę – taki kadr z życia. Nagle przychodzi myśl, że ta ulica a przy niej kamienice pamiętają niejedną jesień, ludzi których już nie ma. Czas płynie, wszystko się zmienia a to miejsce wciąż takie same od lat. Ach ta jesień! Wraz z jej nadejściem Ola stała się trochę sentymentalna. Czy ktoś to zna? Wie jakie to uczucie? Myśli same przenoszą się w historyczne czasy, których te wiekowe kamienice są wizytówką – sennym wspomnieniem. Ola polubiła te miejsce, te myśli oraz towarzyszące tym myślom uczucia. Przywołuje je za każdym razem, gdy tędy przechodzi. Chciałaby je zatrzymać na dłużej lecz myśli są ulotne, znikają w nadmiarze problemów i spontanicznych sytuacji. Ola zmuszona jest gnać dalej naprzeciw przyszłości. Zatrzymuje się na moment w małym sklepiku znajdującym się właśnie w jednej z tych kamieniczek. Wnętrze tego sklepu także stylem nawiązuje do przedwojennych czasów. Retro regały, czarno-białe zdjęcia na ścianach. Natomiast stylowe półki uginają się od nadmiaru asortymentu. I to właśnie ten asortyment wabi Olę codziennie. Jest to sklep cukierniczy z największym wyborem słodyczy w mieście. Ola bez trudu znajdzie tu wszystko co lubi a zatem Czekoladki Pasja od Dr Gerarda. Ciastka francuskie posypane sezamem także. Bez trudu odnajdzie wszelkie markizy i rurki z kremem a nawet ciastka Ghorsters o smaku keczupowym lub serowym – nowość od Dr Gerarda. Nastrojowe wnętrze oraz ulubione słodycze to połączenie wprawia Olę w świetny nastrój na resztę jesiennego dnia.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz