Pan Witold dobrze pamięta jak w tym roku u nich zaczął się
tegoroczny sezon ogrodowy. Posiadają oni na obrzeżach miasta jak to się mówi
swój kawałek ziemi i bardzo o niego dbają. Działkę tą kupili od starszej pani,
która to mieszkała tak samo jak i oni w tym samym bloku, ale z uwagi na już
starszy wiek nie podoływała z uprawianiem działki. Pan Witold jak i jego żona
gdy tylko się dowiedzieli o możliwości kupna tej działki ogrodowej oczywiście,
że zaraz udali się do jej sprzedawczyni i po odpowiednich negocjacjach cenowych
stali się jej właścicielami. I tak gdzieś z przeszło miesiąc temu jak się zdaje
panu Witoldowi w sobotnie poobiedzie gdy to właśnie pani Krystyna zaparzyła
świeżą kawę, a do niej wyciągnęła z zakamarka takie rarytasy jak Pryncypałki
oraz draże oczywiście, że od ich zdaniem najlepszego producenta tych łakoci jakim jest
ich wytwórca Dr Gerard i umieściła je w półmisku, który to postawiła na stole.
Gdy obydwoje małżonków zaczęło degustować te słodkości pani Krystyna odezwała
się w te słowa, wydaje mi się, że już czas najwyższy jechać na naszą działeczkę
i zacząć tegoroczne przygotowania. Jej mąż odpowiedział w tym roku mam trochę
więcej do pracy bo oprócz pomocy przy ziemi muszę odmalować altankę.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz