Któregoś wieczoru po bardzo upalnym dniu udalismy się z mężem na spacer. Można było wreszcie odetchnąć świeżym powietrzem i cieszyć się jednocześnie piękną ciepłą pogodą. Do toby spakowałam biszkopty juppi, markizy Mafijne dr gerarda oraz dwie butelki lemoniady. Kiedy spacerowaliśmy nad wisłą usiedliśmy na ławeczce i zrobiliśmy sobie mały piknik. Cudownie się siedziało zajadając słodkości i rozmawiając przy blasku księżyca. Czuliśmy się jakbyśmy byli na randce. Po zjedzeniu ciasteczek męża tak naszła chęć na zjedzenia jakiegoś ciasta, że w drodze do domu postanowił jeszcze tego wieczoru przygotować ciasto, które będzie następnego dnia do kawy. Znalazł fantastyczny przepis na stronie dr Gerarda na musową i chrupiącą tartę. Nie było wiele pracy ale efekty były przepyszne, oto przepisL
Składniki
(Przepis na formę o średnicy 28 cm)
Spód:
- 400 g czekoladowych markiz „Mafijne choco”
- 3 łyżki oleju kokosowego
- skórka otarta z jednej pomarańczy
- 250 g „Malti Keks”
- skórka otarta z jednej pomarańczy
- 2 łyżki kakao
|
Mus czekoladowy z „Malti keks”:
- 200g gorzkiej czekolady
- 4 jajka (białka i żółtka oddzielnie)
- 50 g masła lub oleju kokosowego
- 250 g „Malti Keks”
- skórka otarta z jednej pomarańczy
- 3 łyżki cukru pudru
- Szczypta płatków soli
|
Sposób przygotowania
Wszystkie składniki zmiksować do uzyskania
gęstej, klejącej masy. Czekoladowy spód wyłożyć na formę do tarty i
schować do lodówki na godzinę. W tym czasie przygotować mus.
Mus czekoladowy z „Maltikeks”:
Czekoladę i tłuszcz rozpuścić w kąpieli wodnej. Białka ubić na
sztywno z cukrem pudrem. Do czekolady dodać żółtka i zmiksować.
Delikatnie dodać białka do uzyskania puszystej masy czekoladowej. Połowę
ciasteczek „Malti Keks” posiekać na mniejsze kawałki. Razem ze skórką z
pomarańczy dodać do musu. Na schłodzony spod wylać przygotowany mus.
Wierzch posypać płatkami soli i pozostałymi ciasteczkami „Malti Keks”.
Schłodzić minimum godzinę w lodowce.
Udekorować skórką z pomarańczy, ciasteczkami DrGerard i płatkami róży.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz