piątek, 26 maja 2017

Mój Dzień Matki

Witam. Nie ma to jak maj i cudowny dzień, czyli Dzień Matki. Od rana miła atmosfera. Tego dnia otrzymałam karnet do SPA. Więc nie myślałam długo poszłam by się odprężyć. Było miło, cudownie i tak błogo. Niestety czas szybko ucieka. Musiałam wracać do domu. Pachniałam i promieniałam.; Kiedy przekroczyłam próg mojego domu, poczułam cudowny zapach pieczonego ciasta. To była niespodzianka. Na stole czekała patera z ciastem i na dodatek jeszcze kosz słodyczy mojej ulubionej firmy czyli ,,Dr Gerard”. Moje kochane dzieciaczki wiedziały co robią, już im ślinka ciekła na samą myśl , że to one dorwą się do tego kosza. A w nim były biszkopty. Ale teraz wrócę do ciasta. Było pyszne. Zapytałam jak go przygotowali . otóż było to szybkie ciasto z owocami. Do jego przygotowania potrzebowali takich składników jak: 20 dkg mąki,3/4 szklanki cukru,4 jajka,1/2 margaryny, proszek do pieczenia, owoce. Robili go w następujący sposób: wszystkie składniki ucierali dobrze mikserem na gładką masę. Tortownicę wysmarowali tłuszczem i posypali tartą bułką. Ciasto wleli do tortownicy , na wierzch ciasta poukładali owoce jakie mieli i piekli w średnio nagrzanym piekarniku ok pół godziny. Upieczone ciasto posypali cukrem pudrem. Naprawdę wyszło im to ciasto. Przepis podpatrzyli z deseroteki, na którą ja często wchodzę. Takie dni mogłyby być częściej, a nawet codziennie. Pozdrawiam.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz