Noc muzeów.
Jedyna taka noc w roku cieszyła
się wśród nas wyjątkowym powodzeniem. W ciągu dnia nie zawsze mamy dość czasu, aby
znaleźć wolne popołudnie i spędzić je w taki sposób. Taka inicjatywa to świetny
pomysł i po frekwencji zwiedzających widać, że nie tylko my chętnie korzystamy
z takiej możliwości. Obcowanie z kulturą i sztuką często zepchnięte jest na
dalszy plan naszej szarej codzienności. Już dwie godziny przed otwarciem muzeum,
czekaliśmy w samochodzie na parkingu
delektując się przepysznymi czekoladkami Pasja z firmy Dr Gerard. Dobrze, że wzięłam je ze sobą, skutecznie
umilą czas oczekiwania. Przed wejściem już zaczynały się gromadzić grupy
chętnych spędzić tę noc w taki wyjątkowy sposób. Na wszelki wypadek zapakowałam
jeszcze kruche herbatniki. Niejednokrotnie pod wpływem silnych emocji mój zasób energii gwałtownie spadał.
Tak dużo jest do zobaczenia, dotknięcia, przypomnienia sobie faktów
historycznych, że mam obawy czy wystarczy nam czasu i siły, aby wszystko
zobaczyć. Między innymi właśnie wtedy
rewelacyjnie sprawdzają się słodycze z
firmy Dr Gerard. Nie zajmują dużo miejsca w torebce, dodają nam wigoru, a
przy tym są świeże i smaczne. Przeżycie takiej nocy niesie z sobą niezapomniane
chwile i przepiękne wspomnienia. Mam nadzieję, że noce muzealne staną się
tradycją w naszym kraju, a co za tym idzie – tradycją w naszej rodzinie. A może
zmotywują też do odwiedzenia placówek kulturalnych częściej, niż tylko przy
okazji tego wydarzenia.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz