wtorek, 21 listopada 2017

Ciastka – chwile relaksu dla zabieganych


Piątkowy wieczór – nareszcie – Marta wzdycha na tę myśl. Dziewczyna je obiad przygotowany w pięć minut. Marta jak zwykle niewiele ma czasu. Zatem odgrzane pierogi muszą wystarczyć. Dziewczyna w pośpiechu ubiera się i biegnie na autobus. Jest świadoma, że jak nie zdąży na najbliższe połączenie to w konsekwencji spóźni się do pracy. Na przystanku mnóstwo ludzi. Marta zatrzymuje się i oto właśnie nadjeżdża jej autobus. To była prawdziwa walka z czasem. Tym razem udało się – myśli dziewczyna. Na przyszłość postanawia jakoś usprawnić przebieg czynności wykonywanych pomiędzy szkołą a pracą tak by wyeliminować ryzyko spóźnienia się do biura. Wchodząc do autobusu Marta ma cichą nadzieję, że chwilę odpocznie na autobusowym siedzeniu. Niestety o znalezieniu wolnego miejsca nawet nie ma mowy. Marta ledwie zdołała wcisnąć się w tłum pasażerów oblegających autobus. Przez całą trasę stała tuż obok drzwi, popychana przez wychodzących i wchodzących ludzi. Kosztuje ją to wiele wysiłku lecz dziewczyna nie poddaje się. Chwilowe niewygody musi wytrzymać. Takie już są te piątkowe popołudnia. Jedyna nadzieja w tym, że za parę godzin, gdy nadejdzie wieczór będzie można nareszcie odpocząć i odespać. Marta z ulgą wysiada na swoim przystanku. Za chwilę musi stawić się w biurze ale jeszcze ma parę minut, akurat tyle aby kupić słodycze w kiosku obok pracy. Gdy Marta otwiera drzwi sklepiku ekspedientka wita ją zapytaniem czy podać to samo co zwykle. Na skinienie Marty sięga po ciastka Mafijne Dr Gerard. Tymczasem dla odmiany nastolatka chce coś jeszcze – ciastka Jungle nowy produkt Dr Gerard – to ma być upominek dla małej siostry ciotecznej - Zuzy, która Martę odwiedzi być może jeszcze tego samego dnia.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz