Tort mleczno-czekoladowy

    Dzisiejszy piątkowy dzień przyniósł mi nieco do myślenia, ponieważ dostałam telefon od przyjaciółki, że spotykamy się ze znajomymi w jutrzejszą sobotę w większym gronie i każdy ma coś przynieść. Więc wpadłam na pomysł, że upiekę tort i jak pomyślałam tak zrobiłam. A przy zrobieniu tortu najlepsze będą dodatki Dr Gerarda. Tort na bazie ciemnego biszkoptu, niezbyt słodki z masą do której wrzuciłam czekoladki pasja pokruszone, a wierzch to moja inwencja twórcza.

Biszkopt
-5 jajek
-2/3 szklanki mąki pszennej
-1/3 szklanki kakao
-3/4 szklanki cukru pudru

Żółtka oddzielamy od białek. Z białek ubijamy pianę, dodajemy w małych porcjach cukier puder, żółtka. Mąkę mieszamy z kakao, dodajemy do ubitej masy łyżką delikatnie mieszamy. Masę wlewamy do tortownicy. Pieczemy w piekarniku w 180C przez 40-45 minut. Po całkowitym wystygnięciu kroimy na placki.

Krem
-600 ml śmietany 30-36%
-2 serki mascarpone
-czekoladki pasja Dr Gerarda
-cukier puder do smaku

Dobrze schłodzoną śmietanę ubijamy na sztywno, dodajemy serki mascarpone i cukier i miksujemy do uzyskania jednolitej masy, dodajemy połamane lub pokrojone na drobno czekoladki pasje, mieszamy.

Poncz
-2 łyżeczki kawy rozpuszczalnej i ok. 1 łyżeczki cukru zalewamy odrobiną wrzątku, po rozpuszczeniu dolewamy zimnej wody, tak aby była szklanka poncza.
Tort dzielimy na 3 placki, na paterze układamy jeden placek i nasączamy ponczem następnie wykładamy krem itd. Na koniec smarujemy kremem brzegi i wierzch tortu, a moje wykończenie to pokrojone w małe kawałki, a na górę całe czekoladki pasja. Przepięknie wygląda taki tort. A przytym jest jeszcze najsmaczniejszym tortem jaki jadłam i myślę ,że moi znajomi również to potwierdzą.