Marta wróciła do domu tuż przed godziną
dwudziestą. Odkąd rozpoczęła pracę, dziewczyna nie ma zbyt dużo czasu dla siebie.
Zaraz po szkole zjada w pośpiechu obiad i biegnie do biura na całe pięć godzin.
Gdy wieczorem przychodzi do mieszkania robi sobie kolację. Po chwili siada do
nauki oraz odrabiania lekcji. Dzisiaj jednak nie ma za wiele zadane, bo jutro zapowiada
się lekki dzień jeśli chodzi o szkołę. Będą jedynie zajęcia praktyczne w kuchni,
które Marta bardzo lubi. Nic dziwnego skoro jest prymuską. Okazuje się ku
zadowoleniu dziewczyny, że w gastronomii ma dużo większe doświadczenie i wiedzę
w porównaniu do swoich koleżanek i kolegów z klasy. W końcu gotowanie jest jej
wielką pasją. Nawet dzisiaj Marta zamiast odpocząć po pracy woli spędzić wolny
czas w kuchni przygotowując sobie i współlokatorkom ulubiony deser. Tym
przysmakiem są tartaletki wit’Am z kremem z serka philadelphia i owocami.
Przepis można znaleźć na Deserotece Dr Gerard. Marta i jej koleżanki, z którymi
dzieli mieszkanie uwielbiają ciasta i ciasteczka z kremem. Marta właśnie jest
mistrzynią w przygotowywaniu tego typu deserów. Wygląda na to, że nastolatka
zna wszystkie tajniki przyrządzania idealnego kremu. Pytana jak to robi, iż jej
krem nigdy nie ma grudek, jest puszysty o idealnym smaku i konsystencji stwierdza,
że dba o staranne utarcie składników, odpowiednią kolejność dodawania i
ucierania produktów. Podkreśla, iż trzeba zawsze zwracać uwagę by składniki nie
różniły się temperaturą oraz istotny jest podczas łączenia składników proces
hartowania. Jednak ja myślę, że główną rolę tu odgrywa talent Marty oraz jej cierpliwość
i dbałość o każdy szczegół na każdym etapie przygotowywania deserów i innych pyszności.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz