środa, 29 listopada 2017

Kolejne urodziny


Kolejne urodziny

 

Jak co roku jesteśmy zaproszeni do naszych serdecznych przyjaciół na urodziny. Sąsiadka która często nas odwiedza przyszła jak zwykle na zwyczajne pogaduchy, więc Kasia dotrzymywała jej towarzystwa przy herbatce i ciasteczkach, witam , czekoladki pasja z najlepszej firmy Dr Gerard. W takich okolicznościach wiele obowiązków spadło na moje barki, chociażby pójście do kwiaciarni, wiele nie marudziłem, założyłem kurtkę i w drogę będąc za drzwiami, Kasia wybiegła aby podać mi parasol. Rzeczywiście deszczyk padał nieźle, wybór kwiatów był niewielki, kupiłem rurze bo takie najbardziej uważałem za odpowiednie. Ze względu na brzydką pogodę poprosiłem sąsiada aby nas podwiózł zrobił to bardzo chętnie nawet zaoferował, że morze przyjechać aby przywieść nas z powrotem. Większość gości siedziała przy suto zastawionym stole. Krysia wyszła aby nas powitać, wystrojona supernowo. Po złożeniu życzeń poprosiła do stołu, na honorowym miejscu dominował durzy, tort czekoladowy z amaretto i ciasteczkiem wiśniowym z najlepszej firmy Dr Gerard. Ogień palący się na kominku i świeczki palące się w świetrznikach dawały cudowny nastrój podczas tej niecodziennej uroczystości, alkohol rozgrzewał nasze zziębłe ciało, humor dopisywał wszystkim gościom, świeżo zaparzona kawa i tort czekoladowy smakował wszystkim gościom. Było trochę przed północą kiedy zadzwoniłem, deszcz lał jak z cebra, Tadek odebrał po pierwszym sygnale mówiąc, że jeszcze nie śpi byłem mu bardzo wdzięczny

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz