W drodze do Aquaparku Zuza, Ola i
Marta chrupały ciastka Scooby Doo Doobies. Tato Zuzy nie lubi, gdy ktoś je w
samochodzie ale tym razem pozwolił podopiecznym, w drodze wyjątku trochę
nakruszyć. Dziewczyny aby nie denerwować kierowcy poczęstowały się po jednym
ciasteczku, resztę chowając do torby na później. Z czasem Zuza zaczęła się
nudzić. Tato włączył radio. Ale Zuza nadal była marudna. W pewnej chwili
dziewczynka zerkając na opakowanie ciasteczek przypomniała sobie niezwykle
wciągającą grę Scooby Doo ze strony internetowej Dr Gerard. Ta detektywistyczna
gra oparta na fabule kultowej kreskówki Scooby Doo potrafi sprawić, że rozkapryszone
dziecko już po chwili staje się spokojne. Niestety, Zuza nie wzięła ze sobą ani
telefonu ani nawet tabletu. To wszystko przez pośpiech. Niefortunny zbieg
okoliczności sprawił, że dziewczynka jeszcze bardziej posmutniała. Tato jednak
jakoś temu zaradził. Dał Zuzie na czas drogi swojego smartfona. Od tego momentu
dziewczynki jakby nie było w samochodzie. Tym samym tato Zuzy stracił wszystkich
rozmówców bo nastolatki Ola i Marta również wtopiły się w swój własny świat –
świat ulubionej muzyki, płynącej słuchawkami bezpośrednio do ich uszu. One
zawsze mają ze sobą zestaw: telefon i słuchawki. Gdy tylko jest sprzyjająca
okazja i warunki relaksują się słuchając muzyki. Zatem tato Zuzy skupił się na
drodze. Kierowanie pojazdem to coś, co według niego jest najleprzym relaksem.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz