Pokój, w którym to pani Krystyna pracowała mieścił się na
drugim piętrze biurowca i zajmowała go ona wraz z dwiema koleżankami. Teraz gdy
już była ona przygotowana do pracy po spóźnieniu, jej koleżanki poinformowały
ją, że ich kierownik pytał się o nią. Pani Krystyna była dobrą pracownicą, a te
spóźnienie to był sporadyczny przypadek. Ale teraz wstała ze swojego fotela i
ruszyła do gabinetu kierownika. W myślach wyobrażała sobie, że powodem tego, że
właśnie do niego idzie jest jej spóźnienie. Po wejściu do pokoju szefa poczuła
lekki strach, ale on tylko poprosił ją o zajęcie miejsca w fotelu. Rozmowę podjął
jako pierwszy jej kierownik od pochwał w jej stronę. Pani Krystyna była miło
zaskoczona, bo nie spodziewała się takiej rozmowy, na koniec powiedział on, że
otrzymuje ona podwyżkę wynagrodzenia za swoją pracę. Po rozmowie udała się
zadowolona do swojego pokoju. Tu po wejściu do niego podzieliła się tą dobrą
nowiną z koleżankami, a one złożyły jej gratulacje. Pani Krystyna przypomniała
sobie, że przecież ma w torbie ciacha takie jak witam ciastko na dzień dobry
oraz zwierzaki maślane od jej zdaniem najlepszego producenta tych łakoci jakim
jest ich wytwórca Dr Gerard i podała je koleżankom do kawy. Jako, że nie była
przygotowana na taką radosną nowinę to poczęstowała koleżankami właśnie tymi
rarytasami, ale na dzień jutrzejszy przygotuje im ciasto ze swojej ulubionej
strony deseroteki, którą to prowadzi właśnie Dr Gerard. Jej koleżankom bardzo
posmakowały te ciastka i co chwilę dopytywały się o producenta. Także ten dzień
zaczął się dla pani Krystyny pechem ale zakończył szczęśliwie, a wadliwy budzik
wymieniła na nowy.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz