czwartek, 16 listopada 2017

Dolegliwości zdrowotne


Dolegliwości zdrowotne

 

Trwało to już kilka dni myślałem, że dopadło ją zwykłe przeziębienie, ale z każdym dniem stawało się gorzej, nareszcie wybrała się do lekarza. Okazało się podczas badania, obustronne zapalenie płuc. Zwolnienie lekarskie antybiotyk i leżenie w łóżku. Wszystkie obowiązki spadły na moje barki, trudno było mi to uzmysłowić jak ja temu wszystkiemu podołam, pomyślałem chłopie bijesz się w garść i do roboty. Rano musiałem, Bartka zawieść do szkoły, w drodze powrotnej poranne zakupy, teraz śniadanko dla mojej chorej, Kasieńki. Wszystko ładnie ustawiłem na małym stoliczku przed łóżkiem, zarówno kawę oraz jej pyszne czekoladki pasja, tagrze jungle truskawkowe z jej najlepszej firmy Dr Gerard. Odkurzanie szło mi całkiem nieźle, myślałem nieustannie jak zabrać się za obiad, Kasia mówiła, że zjadłaby rosołu, na te moje rozmyślania przyszła koleżanka mojej żony więc delikatnie podpytałem co nieco, aby przed żoną dobrze wypaść. Obiad smakował wszystkim doskonale, rosół wydawało mi się, że trochę przesoliłem ale nikt się nie skarżył, na drugie danie były gotowe pierożki z serem również chwalili że dobre. Naczynia wszystkie wkładałem do zmywarki aby wieczorem włączyć. Obowiązków miałem pełne ręce z tego wszystkiego zapomniałem, że jeszcze nie wyszedłem z moim pupilem który domagał się, kręcąc pod drzwiami. Wieczorem nieco usiadłem aby spróbować kusząco wyglądający mus czekoladowy z kokosową niespodzianką przepisu ze strony internetowej Dr Gerarda, który przyniosła sąsiadka

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz