piątek, 24 listopada 2017

Co zrobić z takim Gościem?

          wit’AM serdecznie. Wczoraj dowiedziałem się, że na weekend przeprowadza się do mnie Teściowa. SZOK! Jak ja to przeżyję? Dobra Kobieta, ale wiadomo. Dwie godziny, kawa i ciastka Mafijne, to rozumiem. Ale dwa dni pod jednym dachem? Co robić? Żona usprawiedliwia wizytę Mamusi, remontem u niej. Szwagier kładzie gładzie, nowe podłogi itd. W domu mają mnóstwo kurzu, pyłu i generalnie bałagan. Jej słabe zdrowie tego by nie wytrzymało. Ciekawe czy moje wytrzyma ten weekend? Już dziś planuję zakupy, takie aby trwały kilka godzin. Bym wyszedł z domu rano a wrócił koło obiadu. Wezmę rower i ruszę w trasę po sklepach. Tu kupię ciastka wit’AM, tam wieszaczki do łazienki, a jeszcze w innym sklepie środki higieny. Mojej ukochanej podsunąłem myśl, aby wraz z gościem upiekły jakieś pyszne ciasto z działu Deseroteka na stronie „dr Gerard”. Znajdują się tam przepisy na desery dla każdego i na każdą okazję. Mam tylko nadzieję, że Teściowa niczego do ciasta nie dosypie. Myślę o czymś dedykowanym tylko dla Zięcia. O czyś, co spowoduje biegunkę lub inne niezapomniane wrażenia. Wnuki nie mogą się doczekać chwil z babcią. Zawsze spędzają miło ten czas. Grają w gry planszowe, karciane. Jednak tym razem Tomek idzie ze szkoły na rajd pieszy a Tosia ma zaproszenie na urodziny koleżanki. Będę miał więcej okazji porozmawiać z gościem. Muszę się przygotować na cięte riposty i na jad oraz toksyny, którymi będzie mnie szpikować.  

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz