niedziela, 28 kwietnia 2019

Muszą być orginalne



       Na pomysł wypieku precli wpadli włoscy mnisi. Zakonnicy tym wypiekiem częstowali wszystkich ludzi, a było to pieczone ciasto, zakręcone w kształt skrzyżowanych ramion na wzór modlitewnej postawy zakonników. Smakołyki w postaci precli dostawały dzieci w nagrodę za nauczenie się na pamięć pacierza.
Był to przysmak wielkopostny, ponieważ wypiekano go tylko z wody, mąki i soli. Precle do dziś są kojarzone z długim życiem i pomyślnością, nadano im znaczenie duchowe, ponieważ mają trzy otwory i miały oznaczać Trójcę Świętą - Ojca, Syna i Ducha Świętego.
Z kolei będąc w Krakowie nikt z was nie może nie spróbować obwarzanka, który może mieć ponad 600 lat. Natomiast ten przysmak składa się z sześciu składników - wody, mąki, soli, drożdży cukru i tłuszczu. Ciasto jest wałkowane w wałeczki, mocno zgniatane końce i zawijane w kółeczko. Krakowskie obwarzanki są produkowane metodą ręczną przez piekarzy z certyfikatem, muszą mieć odpowiednią średnicę i wagę.
Na końcu obsypuje się je, ale do połowy solą, sezamem oraz makiem.
Różnica jest taka, że precel jest smaczny, jednak różni się ilością składników i nie jest związany z Krakowem jak obwarzanki.
Bajgle są bardziej żydowską drożdżową bułeczką, wymyślone w Krakowie. Wręczane były kobietom tuż po urodzeniu dziecka. Bajgle mają sprężystą skórkę i miękki miąższ są bardzo puszyste. Mają kształt oponki z dziurką.Najpopularniejsze są te z kozim serem, wędzonym łososiem i koperkiem. Bułeczki te można upiec w domu.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz