Piękna pogoda sprzyja spacerom. Ostatnimi czasy chodzimy na spacery z kijkami, ale tym razem postanowiłyśmy, z koleżankami, że wybierzemy się na długi spacer, tak dla relaksu.
U nas jest gdzie spacerować, ponieważ mamy dużo pięknych lasów, więc jeśli tylko ktoś chce można kilometrów trochę zrobić.Wychodząc z domu zawsze biorę ze sobą mój plecak. Tak było i tym razem. W plecaku mam zawsze coś słodkiego. Słodycze podobno dodają dużo energii. Bardzo lubię słodycze a szczególnie ciastka i ciasteczka od Dr Gerarda, więc je ze sobą zabrałam.
Tym razem zabrałam ze sobą tylko, draże Maltikeks oraz ciastka Filusie czekoladowe Dr Gerarda.
Jedna z koleżanek mówi, że ona nie je żadnych słodkich ciastek tylko jeżeli już to słone przekąski, więc specjalnie dla niej wzięłam ciastka Artur Krakersy solone od Dr Gerarda.
Zabrałam je z myślą o jednej z koleżanek, która jest ciągle na diecie i wiem, że innych ciastek by nie ruszyła. a chciałam koniecznie, żeby posmakowała pysznych ciastek Dr Gerarda.
Poczęstowałam koleżanki tymi słodkościami i oczywiście wszystkim bardzo smakowały.
Wspólnie doszłyśmy do wniosku, że te ciastka można wykorzystać do różnych deserów i ciast bez pieczenia. Przypomniałam sobie, że na stronie dr Gerarda https://drgerard.eu/ w zakładce przepisy można znaleźć bardzo fajne przepisy na różne smakołyki właśnie z ciasteczkami Dr Gerarda.
Najważniejsze to, że spacer można zaliczyć do bardzo udanych , a słodycze Dr Gerarda bardzo wszystkim smakowały.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz