wtorek, 16 kwietnia 2019

wiklinowe koszyczki

Mój Dziadziu Jasiu jest bardzo pracowitym człowiekiem. Zamiast odpoczywać sobie teraz na emeryturze to on zawsze musi coś robić. Przez kilka ostatnich miesięcy dziewczyny z kwiaciarni w której pracuje moja ciocia zamawiały u dziadzia wiklinowe podkłady na wieńce. Dziadziu z babcią mieszkają w pobliżu rzeki, gdzie rośnie dużo wikliny, więc dziadziu codziennie rano chodził sobie by wycinać tę wiklinę ,z której później robił podkłady. Teraz przed zbliżającymi się Świętami Wielkanocnymi dziadziu miał nowe zamówienie na koszyczki wielkanocne .Pomyślałem sobie ,że może mnie tego nauczyć. Dziadziu bardzo ucieszył się z tego pomysłu i zaproponował ,że mogę również wziąć ze sobą moich kuzynów Grzegorza i Piotra ,bo gdy wszyscy się nauczymy to on  będzie nas później oceniał ,któremu z nas wychodzi to najlepiej,a tym sposobem jemu pomożemy. Jadąc do dziadzia zaopatrzyliśmy się w nasze i jego ulubione słodycze z firmy Dr. Gerard by nam się milej pracowało. Nauka robienia koszyczków z wikliny poszła nam bardzo dobrze. Dziadziu nas cały czas chwalił,tak że szybko i sprawnie zrobiliśmy całą masę koszyczków. Babcia była nami zachwycona i w nagrodę poczęstowała nas sernikiem z różową truskawkową pianką, a przepis można znaleźć na stronie firmy Dr. Gerard, życzę smacznego."Składniki:Sernik:
1 kg sera twarogowego tłustego trzykrotnie mielonego
1 szklanka cukru,cukier waniliowy,2 budynie waniliowe bez cukru,1 szklanka mleka,4 jajka,100 g masła
ciasteczka Maślane Listki dr Gerard
Pianka:1 galaretka truskawkowa lub pomarańczowa
2 łyżeczki żelatyny,1/2 kg truskawek zblendowanych
300 g jogurtu greckiego
Sposób przygotowania:W garnku rozpuścić masło, następnie dodać cukier, cukier waniliowy, twaróg, jajka – PRZEZ CAŁY CZAS ENERGICZNIE MIESZAĆ! (można użyć miksera w razie powstałych grudek).Do gotującej się masy na koniec dodać budyń rozpuszczony w mleku, ciągle mieszając.
Gdy masa ponownie się zagotuje i zacznie gęstnieć ściągnąć ją z ognia (masa zgęstnieje gdy ostygnie i postoi w lodówce!)
Blaszkę włożyć papierem, następnie wyłożyć pokruszonymi ciasteczkami. Lekko przestygniętą masę przelać do formy, na wierzchu posypać pokruszonymi ciastkami i lekko obciążyć.
Zostawić do ostygnięcia.Galaretkę i 2 łyżeczki żelatyny rozpuścić wg przepisu, ale zmniejszyć ilość wody o połowę, następnie poczekać aż ostygnie.Zblendowane truskawki połączyć z jogurtem i dodać do tego zupełnie wystygniętą, ale jeszcze płynną galaretkę, wszystko dobrze wymieszać, wylać na ostygnięty sernik i wstawić na noc do lodówki".

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz