czwartek, 3 września 2020

Pieczenie ciast.


Pieczenie ciast.

Od samego rana wielkie pieczenie ciast. Najpierw dzień wcześniej zaczęłam przeglądać różne strony z przepisami. Miałam nadzieję, że mnie natchną. Po wielu godzinach postanowiłam upiec na pewno tradycyjny jabłecznik do tego sernik z rosą oraz ciasto przekładane jogurtem greckim. Na koniec przygotuję sernik na zimno z Pryncypałkami ze strony z przepisami dr Gerarda. Jest to przepis blogerki. Tu link do strony:
Rano poszłam z listą zrobić zakupy potrzebnych produktów. Jak to zwykle bywa lista, listą a życie pokazuje, że jednak zawsze czegoś zapomniałam kupić. I tym razem tak było. Ale cóż mam prawie cały dzień na przygotowanie ciast. Oczywiście jak piecze się dla kogoś a ja robię je dla mojej mamy zawsze jest stres i z reguły coś nie wychodzi. Pomyłki się zdarzają mam nadzieję, że wszystkim będą smakowały. Do jabłecznika dałam mały słoik musu z dyni z pomarańczą, które przygotowałam na zimę myślałam, że to mus jabłkowy z marchewką. To tylko początek moich pomyłek. Potem piekłam biszkopt do ciasta, które przekładałam masą ze śmietany i jogurtu greckiego. Biszkopt wyszedł nie zbyt wysoki więc nie mogłam go przekroić i drugi piekłam. Jak si okazało do tego ciasta miał być cienki biszkopt na spód. Jedynie serniki wyszły bez zarzutu. I ten na zimno i ten pieczony. Jutro się okaże czy smakowały. Oby!

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz