środa, 15 lutego 2017

Niezastąpiony cukier waniliowy

Witam. Wczoraj otrzymałam pyszne ciastka ,,Dr Gerarda”. Ja tylko spróbowałam, resztą zajęli się moje dzieci. Były to Mafijne Choco oraz Pryncytorcik. Naprawdę pyszne. Kiedy się skończyły postanowiłam zrobić naleśniki. Potrzebowałam cukru waniliowego, takiego prawdziwego, a nie podróbki. Niestety ,w domu nie miałam. Poszłam do sąsiadki by pożyczyć. Zdziwiłam się kiedy ona, nasypała mi go z wielkiego słoika. Okazało się , że robi go sama. Zwykły cukier i dodaje do niego wanilię. Albo całe laski lub ziarenka. Cukier waniliowy to najbardziej znany dodatek do ciast i kremów. Może mieć kolor biały lub  lekko kremowy, od ziaren wanilii. Postanowiłam sama także taki cukier przygotowywać. Sąsiadka tylko dodała, abym go nie trzymała razem z mocnymi przyprawami, bo cukier chłonie zapachy. Trzeba go trzymać szczelnie, a laski wanilii mogą być wykorzystywane wielokrotnie. Uwielbiam cukier waniliowy i nie wyobrażam sobie bez niego moich kruchych ciasteczek. Zresztą ciastka ,,Dr Gerarda”, także bez niego nie mogą się obejść. Stawiam na prawdziwą wanilię. Naleśniki zrobiłam w kilku smakach. Do białego sera dodałam dużo waniliowego cukru. Kolejne były z konfiturami. Na końcu usmażyłam naleśniki bez cukru i przyrządziłam je z warzywami. To moje ulubione danie. Do tego dobry ser i zapiekam w piekarniku. Nikt się im nie oprze. Polecam i Pozdrawiam.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz