wtorek, 2 maja 2017

Spotkanie w weekend.

Witam Ciastka na dzień dobry i zwirzaki maślane od dr. Gerard.  Spotkaliśmy się – jak zawsze w  weekendzie pokręciliśmy się w kółko rowerami po parkingu. Gadka jakoś się dziś nie kleiła… Baśka pierwsza przyznała, że jest w kiepskiej formie i że taka dezorganizacja demotywuje ją – i tak kółko się zamyka. Artur odpowiedział jej, że dziś podobno jest najniższe ciśnienie aż od czterdziestu lat. I to zapewne jest przyczyną złego samopoczucia. Baśka powiedziała, że zaraz chyba zaśnie na tym rowerze. A najlepiej, to położy się na chwilę w trawie tuż obok. Monika przestrzegła Baśkę, że mrówki ją pogryzą – bo pełno ich tu biega, albo inne robactwo. Baśka powiedziała, że nie wie co ma zrobić, bo kręci się jej w głowie. Dodała że jest dziś jakaś apatyczna i nie ma apetytu. Jarek doradził, żeby zjadła dobre ciastko – albo dwa! Jak zrobi sobie taki „zastrzyk” w postaci węglowodanów, to szybko postawi ją na nogi. Ale Baśka nie wiedziała jakie ciastka… Monika podpowiedziała, że jeśli dobre, to wyłącznie z Dr. Gerarda!

   Ale jakie te ciastka! – Zapytała Baśka.
   Mam „Pierniczki” - biszkopty morelowo- śmietankowe
 – chcesz spróbować? – Zapytał Artur…
   No, daj to zobaczę! – odpowiedziała Baśka.
   I jakie – dobre? – Zapytała Monika.
   Nawet bardzo dobre! – odpowiedziała Baśka.
   To ja też chcę jedno. – Rzekła Monika.
   Ooo… To już ostatnie! – Odpowiedział Artur.
   Podskoczę do kiosku i kupię. – Zaproponował Jarek.

Ledwie to wypowiedział, to już go nie było. Wrócił także bardzo szybko.

   I co – kupiłeś? – Zapytała Monika
  . Ale inne. Zamiast takich, to kupiłem „Witaminki”! Podobno dają większego „Powera”! – Odpowiedział Jarek.
   To co? – Spróbujemy wszyscy? – Zapytał jeszcze...
   Pewnie że spróbujemy! – Odpowiedzieli wszyscy.

Bardzo dobre! Znakomite! Rewelacja! – Padały określenia.

   Baśka czuła się już dobrze. Zaproponowała aby nie kręcić się już dłużej tutaj, tylko wybrać się ścieżką rowerową i pojeździć. Jest w naszym mieście już ponad 100 km ścieżek rowerowych. Wystarczy kupić jakieś ciastka na przegryzkę, butelkę wody – i jazda

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz