piątek, 30 czerwca 2017

płatki śniadaniowe

Skladniki
  • 4 łyżki płatków kukurydzianych
  • 3 łyżki czekoladowych kulek śniadaniowych
  • 150 ml mleka
  • 1 opakowanie jogurtu kokosowego
  • 1 łyżka wiórek kokosowych
  • 1 garstka kokosa kandyzowanego
  • 1 mały banan
  • 1 pralina kokosowa z migdałem

Przygotowanie

  1. Mleko podgrzewam z jogurtem kokosowym.
    Płatki nakładam do miski.
    Banana kroję w półtalarki, układam na środku.
    Całość posypuję wiórkami kokosowymi i kandyzowanym kokosem.
    Koronuję pokruszoną praliną.
  2. Ciepłe mleko kokosowe podaję w dzbanku obok
Polecam Witam ciastka na dzien dobry dr. Gerard

Bułeczki śniadaniowe

Skladniki

Przygotowanie

  1. drożdże utrzeć z solą ,cukrem i odrobiną wody
  2. mąki zmieszać w misce, dodać rozrobione drożdże, olej i resztę wody. Wyrobić ciasto , ok.10 min., pozozstawić do wyrośnięcia na ok.15.min
  3. ciasto podzielić na 8 części , uformowac bułeczki, posmarować żółtkiem i posypać nasionami,zostawić do wyrosnięcia na kolejne 15 min.
  4. Piec 20 min 200 st/termoobieg
Polecam Witam ciastka na dzien dobry dr. Gerard

Dietetyczne ciastka owsiane

Składniki
  • 1/2 szklanki otrębów owsianych
  • 1 szklanka płatków owsianych
  • 1/2 szklanki mąki razowej
  • 3 łyżki otrębów orkiszowych
  • 100 g suszonej żurawiny
  • 3 łyżki słonecznika łuskanego
  • 3 łyżki pestki dyni
  • 3 łyżki rodzynek
  • 1/4 łyżeczki cynamonu
  • 1/4 łyżeczki soli
  • 3 łyżki miodu
  • 5 łyżek oleju
  • 1 banan
  • 1 jajko

Przygotowanie

  1. W jednej misce mieszamy wszystkie suche składniki.
  2. W drugiej misce rozgniatamy banana i mieszamy go z jajkiem, olejem i miodem. Na koniec wsypujemy suche składniki. Wszystko dokładnie mieszamy i odstawiamy na 5 minut.
  3. Z ciasta, zwilżonymi w zimnej wodzie rękami (wtedy ciasteczka łatwiej się formują) kształtujemy kulki i lekko je spłaszczamy.
  4. Ciasteczka układamy na dużej blasze wyłożonej papierem do pieczenia i pieczemy w 180 stopniach przez 20 minut
Polecam rowniez Witam ciastka na dzien dobry dr. Gerard

Ciasteczka maślane ze szprycy

Składniki
20 dag masła, 10 dag cukru pudru, 2 żółtka, 25 dag mąki pszennej, 1 łyżeczka suszonej, zmielonej skórki cytrynowej

Przygotowanie
Miękkie masło utrzeć dokładnie z cukrem pudrem i skórką cytrynową. Dodać żółtka i ucierać jeszcze chwilę. Wymieszać masę z mąką. Przełożyć ciasto do szprycy i wyciskać gwiazdki bezpośrednio na pergamin do pieczenia.
Odstawić przygotowane gwiazdki do lodówki na pół godziny. Piec 12-15 minut w piekarniku nagrzanym do temperatury 190-200°C.

Polecam również zwierzaki maślane dr. Gerard

Shortbreads

Składniki
200 g masła (ja używam Irlandzkiego)
1/2 szkl. cukru pudru
2 szkl. mąki
1/2 łyżeczki soli
1/2 łyżeczki proszku do pieczenia

Przygotowanie
Miękkie masło utrzeć z cukrem pudrem. Mąkę wymieszać z solą i proszkiem do pieczenia. Połowę mąki dodać do masła i dalej ucierać. Przełożyc na blat, dodawać stopniowo pozostałą mąkę. Ciasto jest dosyć kruche i konsystencja zależy od miękkości masła. Im dłużej wyrabiamy w rękach tym bardziej miekkie sie robi.
Ciasto podsypać mąką i rozwałkować na grubość ok. 5 mm, wykrawać foremkami i układać na blasze wyłożonej papierem do pieczenia. Piec w temp. 170 stopni 10-15 minut w zależności od wielkości.

Ciasto podczas wałkowania kruszy się - taka jego uroda. Żeby ułatwić sobie pracę można je wałkować od razu na papierze i podzielić na ciastka radełkiem lub nożem.

Polecam takze zwierzaki maślane dr. Gerard

Ciasteczka maślane

Składniki na około 20 - 30 ciasteczek:
  • 120 g masła (nie margaryny do pieczenia), schłodzonego
  • 3 łyżki cukru pudru
  • 150 g mąki pszennej
  • kilka kropel ekstraktu lub aromatu waniliowego lub Waszego ulubionego
Wszystkie składniki szybko zagnieść i wyrobić; można również zmiksować w malakserze. Uformować kulę, spłaszczyć, owinąć folią spożywczą, schłodzić w lodówce przez około 30 minut.
Z ciasta formować kuleczki mniejsze od orzecha włoskiego, układać na blaszce wyłożonej papierem do pieczenia. Spłaszczać widelcem, nadając jednocześnie wzorek ciasteczkom.
Piec około 15 w temperaturze 200ºC lub do zrumienienia.
Przechowywać do 7 dni, w puszce.
Uwaga: w wersji czekoladowej należy dodać 2 łyżki cukru pudru więcej, a 30 g mąki pszennej zastąpić kakao.
Smacznego :-).

Polecam roeniez zwierzaki maślane dr. Gerard

Ciasto-przekładaniec z herbatników bez pieczenia

Składniki:
  • 40 dag kruchych herbatników dr. Gerard
  • 2 budynie czekoladowe z cukrem
  • 3 szklanki mleka
  • 20 dag miękkiego masła
  • 500 ml śmietany 36%
  • 2 łyżki cukru pudru
  • 2 opakowania śmietan-fixu
  • szklanka mleka do herbatników Przygotowanie: 
    1. Ugotuj budyń. Ostudź.
    2. Do budyniu dodaj miękkie masło i dokładnie utrzyj.
    3. Formę wyłóż papierem do pieczenia i wyłóż dno herbatnikami.
    Stefanka z herbatników 
    1. Wylej część budyniu i równomiernie rozsmaruj.
    2. Kolejną warstwę herbatników zamocz na moment w mleku i połóż na masie budyniowej.
    3. Układaj kolejne warstwy namoczonych herbatników, przekładając je budyniem.
    1. Śmietanę wraz z cukrem pudrem i śmietanfixem ubij na sztywno.
    2. Wyłóż na górę ciasta.
    1. Całość włóż na 2-3 godziny do lodówki.



Ciasto 3 Bit z herbatnikami

Składniki

1 puszka masy krówkowej w temperaturze pokojowej
ok. 510 g kruchych herbatników dr. Gerard (ok. 75 sztuk. Wychodzą 3 warstwy, każda po ok. 25 herbatników)
400-500 ml słodkiej śmietany 36%
1 opakowania śmietan-fix
ok. 50 g czekolady deserowej/gorzkiej
Masa budyniowa:
500 ml mleka
2 łyżki cukru
1 łyżka cukru z prawdziwą wanilią lub 1 opakowanie cukru wanilinowego
1 opakowanie budyniu śmietankowego
1 łyżka mąki ziemniaczanej
1 łyżka mąki pszennej
1/2 kostki margaryny (ok. 125 g)

Sposób przygotowania przepisu:

  • 1. Kwadratową formę o wymiarach 24x24 cm (lub o wymiarach zbliżonych) wykładamy herbatnikami dr. Gerard. Na herbatnikach rozsmarowujemy masę krówkową. Wykładamy kolejną warstwę herbatników.
  • 2. 1,5 szklanki mleka gotujemy z cukrem, z cukrem z prawdziwą wanilią i margaryną. Pozostałe mleko mieszamy z budyniem w proszku i mąkami. Dodajemy do gotującego się mleka i energicznie mieszamy, aby nie powstały grudki. Budyń gotujemy ok. 1 min do momentu aż zgęstnieje.Gorący budyń wylewamy na masę z herbatników i przykrywamy kolejną warstwą ciastek. Ciasto w tej formie odstawiamy do całkowitego wystygnięcia.
  • 3. Dobrze schłodzoną śmietanę ubijamy ze śmietan-fixem. Śmietanę równo wykładamy na wierzch ciasta i posypujemy startą na tarce czekoladą. Ciasto wstawiamy do lodówki najlepiej na całą noc.

Letni mazurek



     Przepyszny mazurek na kruchym spodzie z kajmakiem i z przeróżnymi dodatkami od Dr Gerarda a także z sezonowymi teraz owocami. Mam ochotę właśnie zrobić go na weekend. Przepis jest naprawdę prosty, pieczenie szybkie, a dekoracja zabawą i samą przyjemnością ulubionymi owocami, które są właśnie teraz dostępne i słodkościami Dr Gerarda.

Kruche ciasto
-35 dkg mąki pszennej
-5 dkg cukru pudru
-20 dkg masła
-2 żółtka
-1 łyżka gęstej śmietany

Masa kajmakowa
-1 puszka gotowej masy kajmakowej

Dekoracja
-truskawki
-borówka amerykńska
-porzeczka czerwona
-mafijne choco

Mąkę wysypać na stolnicę, dodać masło i posiekać nożem na małe kawałki. Dodać cukier puder, żółtka oraz śmietanę i zagnieść szybko ciasto, tak aby powstała lśniąca kula. Ciasto zawinąć w folię aluminiową i wstawić do lodówki na 1 godzinę. Następnie rozwałkować ciasto na grubość 1 cm i przełożyć do prostokątnej foremki wyłożonej papierem do pieczenia. Spód ciasta ponakłuwać widelcem. Piec w temperaturze 200 C przez 30 minut na jasno-żółty kolor. Przestudzić.
Masę kajmakową rozpuścić w garnku na małym ogniu i posmarować ciasto. Na wierzch dużo kolorowych owoców i pokruszone mafijne choco.

Snickers na herbatnikach

Składniki:
masa:
  • 1 litr mleka
  • 1 szklanka mąki pszennej
  • 1 łyżka mąki ziemniaczanej
  • 1 budyń waniliowy bez cukru
  • 1 jajko
  • 1/2 szklanki cukru
  • 1 cukier wanilinowy
  • 220 g masła

ponadto:
  • 1 puszka masy kajmakowej ( polecam z Gostynia )
  • 180 g kruchych herbatników dr. Gerard
  • 180 g herbatników kakaowych
  • 1 szklanka orzechów włoskich

Sposób wykonania:
Dwie i pół szklanki mleka i masło umieścić w garnuszku. Do pozostałego mleka dodać obie mąki, jajko, budyń cukier, cukier wanilinowy i dokładnie wymieszać, najlepiej mikserem. Mleko z masłem zagotować. Do gotującego mleka wlewać powoli przygotowaną mieszankę, energicznie mieszając, by nie powstały grudki. Zagotować. Zmniejszyć ogień i gotować ok. 1 minuty. Tak przygotowany budyń odstawić na chwilkę, by lekko przestygł.
Blachę o wymiarach 20 x 30 cm wyłożyć papierem do pieczenia. Na dnie ułożyć warstwę kakaowych herbatników. Budyń podzielić na 3 części, jedną z nich rozsmarować na ciastkach. Na budyniu ułożyć warstwę maślanych herbatników, a na nich drugą część masy budyniowej i herbatniki kakaowe. Ostatnią część budyniu wyłożyć na ciemne ciastka i przykryć jasnymi.
Puszkę masy kajmakowej umieścić na chwilę w ciepłej wodzie ( będzie się łatwiej rozsmarowywać ). Masę wyłożyć na wierzch ciasta, rozsmarować i leciutko posolić. Orzechy umieścić na suchej patelni i podprażyć. Posiekać i obsypać nimi wierzch ciasta. Wstawić do lodówki, najlepiej na noc.

Smacznego

Słodkokwaśne ciasto na herbatnikach bez pieczenia

Składniki:

  • ok. 200 g kruchych herbatników dr. Gerard
  • 2 budynie czekoladowe
  • 2 budynie śmietankowe
  • ok. 300 g konfitury z czerwonych porzeczek/jeżyn
  • 1,5 litra mleka
  • ok. 3 łyżek kakao gorzkiego

Sposób przygotowania:

Ilość herbatników zależy wielkości blaszki, którą użyjemy ( u mnie 21cm x 25,5cm). Na blasze układamy kolejno herbatniki tak, aby całe dno było nimi pokryte. W rondlu gotujemy mleko i robimy budyń czekoladowy według przepisu na opakowaniu, używając jednak ok. 1 szklanki mniej. Dosypujemy cukier w razie konieczności. 

Przygotowany ciepły budyń mieszamy dokładnie, aby nie utworzyły się żadne grudki. Minimalną ilością budyniu pokrywamy herbatniki, ale tylko tak, żeby „zlepić” je tą masą.

Dalej na tymże budyniu rozcieramy połowę ilości naszej konfitury. Gdy połączy się ona z ciepłą masą łatwiej będzie nam ją rozsmarować. 

Gdy już rozłożymy ją na całym „cieście”, na nią wylewamy pozostałą część budyniu czekoladowego.

Następnie znowu rozkładamy na całej blasze herbatniki tak, aby wypełniły szczelnie całość. 

Dalej robimy budyń śmietankowy, również według przepisu na opakowaniu, używając ok. 1 szklanki mniej. Dosypujemy cukier w razie konieczności. 

Przygotowany ciepły budyń mieszamy dokładnie, aby nie utworzyły się żadne grudki. Analogicznie do poprzedniej części, ponownie cienką warstwą budyniu śmietankowego pokrywamy herbatniki tak, aby się „skleiły”, na to wykładamy pozostałą część konfitury, a na nią wylewamy resztę budyniu śmietankowego.

Całość posypujemy przez sitko kakao i wstawiamy do lodówki na parę godzin, a najlepiej na całą noc. Tak przygotowany deser jest naszym ratunkiem w sytuacji, gdy nie mamy możliwości upieczenia ciasta w piekarniku, a ponadto takie „ciasto” jest pyszne, ładnie się prezentuje, jego smak jest słodki i lekko kwaśny zarazem, bo kwaśna konfitura przełamuje smak słodkiej czekolady. Smacznego. 

Podniebienny raj




      Opowiem Wam dziś o najlepszym miejscu na świecie, w jakim byłam. To biznes na idealnego shak'a. Był to mały lokal ukrywający się w jednej z uliczek dużego miasta. Gdy pierwszy raz koło niego przechodziliśmy z mężem ominęliśmy go. Ale dopiero dwa dni później, znajomi nasi do których pojechaliśmy zabrali nas do środka. I...było mega!
Najpierw mogliśmy wybrać rozmiar shak'a. Potem myśleliśmy czy shak'e ma być ze słodyczami Dr Gerarda, czy dający kopa czy orzeźwiający. Mogliśmy skorzystać z sprawdzonych już przepisów, albo sami skomponować sobie shak'e. Potem było najlepsze.
Wybraliśmy sobie shak'aze szpinakiem, kapustą, gruszką, bananem i sokiem pomarańczowym.
Albo takiego z burakami, marchewką, jabłkiem, pietruszką i selerem.Mogliśmy wybierać z kilkudziesięciu, jeśli nie setki różnych składników. Od czekoladek pasji, mafijnych choco,  kruche herbatniki po różne warzywa i owoce. Mogliśmy spróbować wypić shak'a z nutellą i burakiem.
To od naszej z mężem fantazji zależał smak - tak poszaleliśmy jak nigdy.
Ja piłam shak'a z toffifi, kruchymi herbatnikami i orzechami. To było coś cudownego i pysznego.
Dawno nie piłam nic równie dobrego. Żałowaliśmy z mężem, że znajomi tak późno nas tam zaprowadzili, bo przed samym wyjazdem.
Byliśmy zachwyceni - gdyby taki lokal powstał w naszej miejscowości, byłabym jego najwierniejszą klientką.

Zadowoleni z wyjazdu




   Pierwsza sprawa, to taka że trzeba sprawdzić czy to miejsce jeszcze istnieje – a jeśli tak, to czy jest dostępne. Po drugie – czy będą wolne miejsca na termin który chcemy się wybrać. Po trzecie – czy pogoda będzie odpowiednia i pewna. I po czwarte – czy warunki po tylu latach, będą adekwatne do oczekiwanych przez nas. Punkt po punkcie zaczęliśmy sobie wyjaśniać… Szło nam to dość sprawnie. W necie otrzymaliśmy odpowiedzi na prawie wszystkie nurtujące nas pytania. Pozostało jedynie to, aby zadzwonić na miejsce, porozmawiać i ustalić ewentualne szczegóły. Po kilku sygnałach odpowiedział miły głos szefowej w leśniczówce. Bardzo dokładnie, ze wszelkimi szczegółami usłyszałem odpowiedzi na moje wszystkie pytania. Ustaliliśmy termin – i pozostało tylko spakować się i wyjechać. Postanowiliśmy z Gabrysią, że nasz weekendowy pobyt w leśniczówce, rozpocznie się już w piątek dwunastego maja. Wiadome jednak jest jedno – mianowicie to, że spontanicznie podjęte decyzje, mogą mieć dobre, zarówno jak i złe skutki… Przy nieprzemyślanie podjętych decyzjach, w pośpiechu często bywa tak, że o czymś się nie myśli – często o czymś zapomina. Dlatego jeśli wybiera się gdzieś do – za przeproszeniem – „dziury zabitej dechami”, to należy po kilka razy sprawdzić, czy o czymś się nie zapomniało, ewentualnie to, co na miejscu będziemy mogli z potrzebnych nam rzeczy kupić. Gabrysia która wręcz uwielbia ciastka firmy Dr Gerard, przed wyjazdem nigdy nie zapomni o zakupie odpowiedniej ilości ciastek tego producenta. Tak było również i tym razem. Będąc na zakupach, kupiła nam spory zapas słodyczy:

- Mafijne Choco

- Maltikeks

- zwierzaki maślane

- Wit'am - ciastka na dobry dzień

- Pryncytorcik.

One przydają się zawsze i wszędzie. I zawsze lepiej je mieć w zanadrzu, niż narzekać później że się nie ma. Zawsze to lepiej być zadowolonym z pobytu – jak my, niż być zawiedzionym.

PIERWSZORZĘDNE SMAKOŁYKI



Spotkania towarzyskie przy kawie, to moja specjalność. Bardzo często zapraszam do siebie gości. Mam też zwykle na tego rodzaju okazje pierwszorzędne smakołyki. W czasie takich pogawędek prym wiodą zazwyczaj MALTIKEKSY DR GERARDA. Okazują się niezastąpione. Są naprawdę pyszne i niemal rozpływają się w ustach. Wciągają, jak narkotyk. Jutro znowu będę mogła się nimi nacieszyć, ponieważ na kawę przychodzi moja koleżanka. Żeby było bardziej słodko nasze spotkanie uzupełni
TORCIK MIGDAŁOWY Z DWOMA MASAMI.
Składniki : 20 dag masła, 34 dag cukru, opakowanie cukru waniliowego, 3 jajka, 25 dag mąki pszennej, 3 dag mąki ziemniaczanej, 2 łyżeczki proszku do pieczenia, 3 łyżki mleka, 20 dag śmietany kremówki, 12 dag płatków migdałowych, dwie łyżki posiekanych pistacji, 30 dag powideł, opakowanie budyniu waniliowego, 150 ml soku śliwkowego, 4 łyżki soku z cytryny, 4 łyżeczki żelatyny, 25 dag mielonego twarogu, 10 dag kwaśnej śmietany, 6 łyżek likieru migdałowego.
Sposób wykonania – Utrzeć 15 dag masła z cukrem waniliowym i 15 dag cukru. Kiedy masa będzie puszysta i jasnokremowa kolejno domieszać do niej jajka. Obie mąki wymieszać z proszkiem. Wsypać do ucieranej masy. Wlać mleko. Dobrze wymieszać. Tortownicę wyłożyć pergaminem. Na spodzie rozsmarować ciasto. Wstawić do piekarnika rozgrzanego do temperatury 175 C. Piec około 25 minut. Pozostałe masło stopić z 7 dag cukru. Dodać 10 dag śmietany kremówki i gotować 2 minuty. Pod koniec wrzucić płatki migdałowe oraz pistacje. Masę rozsmarować na cieście. Piec je jeszcze 15 minut. Wystudzić i rozciąć na 2 blaty. Wierzchni placek pokroić na trójkąty. Proszek budyniowy wymieszać z 2 dag cukru oraz sokiem śliwkowym. Powidła zagotować, wlać rozrobiony budyń i sok z cytryny. Gotować, aż masa zgęstnieje. Spodni blat ułożyć w tortownicy. Rozsmarować na nim masę śliwkową. Schładzać godzinę. Żelatynę namoczyć w niewielkiej ilości zimnej wody, odstawić, by spęczniała. Twaróg utrzeć z resztą cukru oraz kwaśną śmietaną. Dolać likier. Pozostałą kremówkę ubić na sztywno, domieszać do masy. Żelatynę rozpuścić, podgrzewając, ostrożnie połączyć z masą serową. Krem wyłożyć na masę śliwkową, przykryć trójkątami ciasta. Torcik schładzać 2 godziny.