sobota, 24 czerwca 2017

zakończenie roku szkolnego



Pewnie każde dziecko czeka z utęsknieniem na zakończenie roku szkolnego. Moja córka Kasia i syn Bartek wprost nie mogli się tego dnia doczekać. W tym samym dniu po zakończeniu jadą na dwu tygodniowe kolonie letnie. Za nim jednak poszli na uroczyste zakończenie roku i rozdanie zasłużonych świadectw, to musieliśmy wstąpić do sklepu dla Małgosi po białą bluzkę, a Bartkowi po spodnie. Dzieci szybko rosną i co roku muszę zaopatrywać je w stroje galowe. Przy okazji ubrania na wakacyjny wyjazd. W tym celu poświęciliśmy pół dnia jeżdżąc od jednego sklepu do drugiego. Na koniec wstąpiliśmy po zakupy spożywcze. Kupiłam dzieciom parę ciastek produkcji Dr. Gerarda. Tylko one spełniają ich wymagania. Tak naprawdę to wszyscy za nimi przepadają. Dlatego zawsze są dodatkiem do codziennej kawy. Wzięłam parę dni urlopu, by spakować dzieci i razem z nimi poszłam na mszę, a potem na zakończenie roku. Z dobrym świadectwem, ale bez paska. Dzieci powiedziały, że w przyszłym roku będzie pasek na świadectwie. Co roku tak mówią więc może kiedyś doczekam się. Większość dzieci jedzie razem z moimi dziećmi na kolonie, bo organizatorem jest gmina. Autokarem jadą do Krynicy górskiej i będą mieszkać w internacie. Dla dzieci najważniejszy jest wyjazd, a nie super warunki. Na cały autobus będzie dwóch opiekunów. Śpiewając żegnaj szkoło wsiedli do podstawionego autokaru.      

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz