poniedziałek, 26 czerwca 2017

Poczęstunek dla niespodziewanego gościa


Ania z przyjemnością sięga po pyszne, kruche herbatniki Dr Gerard, piętrzące się przed nią na ozdobnym półmisku. Rano przyjechała wraz z mężem do rodziny na wieś i teraz rozkoszując się piękną czerwcową pogodą z apetytem częstuje się tym, czym została poczęstowana. Jak wiadomo posiłek na świeżym powietrzu ma inny, lepszy smak przez to Ania zjada więcej niż zwykle. Ma jednak nadzieję, że jedno dodatkowe Mafijne Choco nie pójdzie jej w boczki. Według jej życiowego doświadczenia małe odstępstwa od zwyczajnej diety, stosowanej przez nią na co dzień nie przysporzy jej dodatkowych kilogramów. Od lat bowiem Ania cieszy się nienaganną sylwetką oraz stałą wagą ciała. Na podwórzu pojawiają się dwie nastoletnie bratanice Ani - Marta i Ola. Ania wstaje na powitanie swoich kuzynek. Uściska je i cmoka leciutko policzki dziewcząt. Kobietki uradowane spotkaniem siadają wspólnie za stołem zacienionym dachem ogrodowej altanki. Słodycze marki Dr Gerard wciąż kuszą leżąc na talerzyku. Ania zachęca do poczęstunku swoje bratanice. Serdeczna rozmowa coraz bardziej zacieśnia ich więzy nadszarpnięte długą nieobecnością cioci Ani. Po chwili jednak dziewczyny wstają i przeprosiwszy ciocię idą do swoich obowiązków. Ania zostaje sama w altance. Spogląda za odchodzącymi. Nastolatki zwinne, wysokie i smukłe wyglądają przepięknie mimo codziennych, nieco zużytych ubrań. Ania przez chwilę czuje nostalgię za młodością. Jednak jej pogoda ducha i pozytywne usposobienie bierze górę i kobieta zapomina o smutkach. Chrupie kolejne pyszne ciasteczko myśląc, że trzeba cieszyć się tym co jest tu i teraz nie oglądając się za siebie.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz