Na podwórzu radosny gwar. To
dziewczynki siedzą w ogrodzie czekając na dostawę pucharków z lodami. W tak
upalną pogodę jak dziś lody to najlepsza przekąska. Ania krząta się po kuchni
nakładając gałki lodów. Na koniec przyozdabia deser owocami oraz Zwierzakami Maślanymi
Dr Gerard. Taki deser to rarytas – cieszą się dziewczyny. Zwłaszcza Zuza jest
zachwycona, pomalutku wyjada pyszną zawartość pucharka wraz z kruchymi
herbatnikami o kształtach zwierzaków. Ania uwielbia spędzać wakacje na wsi ze
swoimi bratanicami. Przez ten czas po trosze sama czuje się dzieckiem. Dzisiaj
ciocia Ania swoim ulubienicom planuje zrobić ognisko, żeby nie brakowało im
atrakcji. Jutro jak utrzyma się pogoda Ania wybierze się na jagody, które
wykorzysta do przygotowania pysznego jogurtu. Natomiast po południu wraz z dziewczynami i mężem
pójdzie nad wodę. Mąż Ani także lubi wieś latem i to nie tylko ze względu na pobliską
rzekę. On lubi pomagać w pracach na gospodarstwie. Dzisiaj na przykład znosi
drewno do szopki. Oczywiście robi sobie przerwy w pracy na zjedzenie obiadu,
lodów albo napicie się wody. Wieczorem także będzie odpoczywał z rodziną przy
ognisku. Ania już teraz zajęła się przygotowywaniem szaszłyków aby przeszły
ziołami przed wieczorową imprezą. Marta i Ola zaś poszły do pobliskiego lasku po
suche patyki na rozpałkę. Zuza pobiegła z nastolatkami. Cóż zbieranie chrustu
wydało się jej ciekawszym zajęciem od robienia szaszłyków.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz