wtorek, 27 czerwca 2017

Słodko ,tanio i szybko

Witam. Pewnego dnia, od rana przechodziły burze. Więc postanowiłam pobyć w domu. Zastanawiałam się nad zrobieniem ciasta. Wczoraj wieczorem moje domowe łasuchy zjadły ostatnią paczkę Mafijne Choco ,,Dr Gerard”. Wiedziałam, że po powrocie do domu będą mieli ochotę na coś słodkiego. Nie ukrywam, mi także przydałoby się coś do kawy. Kiedy przeglądałam  przepisy na stronach internetowych, zajrzałam także na deserotekę ,,Dr Gerard”. Kiedy tak rozglądałam się za przepisem , przypomniałam sobie o karteczce, którą dała mi koleżanka. Miało to być ciasto szybkie i tanie. To coś dla mnie. Takiego dziś potrzebowałam. W torebce znalazłam kartkę i sprawdziłam czy mam wszystkie potrzebne mi składniki. A były to: 1 szklanka mleka, 1/2 szklanki oleju,1/2 szklanki cukru,1,5 szklanki mąki, mała paczka proszku do pieczenia, kilka truskawek pokrojonych w kostkę, skórka starta z połowy cytryny. Wszystkie składniki miałam , więc zabrałam się do pracy. Zaczęłam od : wymieszania mleka, oleju i cukru. Dodałam mąkę z proszkiem do pieczenia, wymieszałam. Wsypałam skórkę cytrynową i wymieszałam. Na koniec wrzuciłam truskawki i delikatnie połączyłam z pozostałymi składnikami. Piekłam w 180 stopniach do suchego patyczka około 20-30 minut w zależności od piekarnika. I to cała filozofia tego ciasta. Pachniało w całym mieszkaniu. Po powrocie z pracy mojego męża, pojechaliśmy na zakupy. Musiałam uzupełnić zapasy kruchych pysznych ciastek ,,Dr Gerard”. Kupiłam kruche herbatniki. Po prostu raj w ustach. Pozdrawiam.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz