wtorek, 27 czerwca 2017

pewna historia

Firma Dr.Gerard i historia słodyczy.Dr.Gerard to jedna z największych firm cukierniczych,nie tylko w Polsce,ale też w skali Europejskiej.Od 1993 roku.Pracownicy pracują z pasją i nieustannie się rozwijają,aby dostarczać nam,Nasze ulubione ciasteczka i oczywiście tworzą nowe receptury.
Wszystko ma swoją historię: początek i rodowód. Nie inaczej jest ze łakociami. Co prawda trudno jest precyzyjnie określić moment ich pojawienia się, jednak nie ulega wątpliwości że słabość do słodkości leży w ludzkiej naturze. Bo jak inaczej można wytłumaczyć fakt, że zajadano się nimi już w starożytności? Zapraszamy w podróż po dawnych czasach, która przybliży Państwu dzieje łakoci.
Najstarsze słodycze świata.Już nasi dalecy przodkowie wiedzieli co dobre. W odległych czasach, w różnych krajach ludzie raczyli swe podniebienia słodkimi pysznościami. I choć nie istniały sklepy z półkami wypełnionymi po brzegi czekoladowymi, marcepanowymi czy lukrowanymi łakociami w kolorowych opakowaniach – starożytni mieszkańcy naszego świata radzili sobie bez nich znakomicie. Kiedy jeszcze nie był znany cukier z buraków czy trzciny rolę słodyczy pełniły owoce i orzechy maczane w miodzie. Podobno pierwsi „wynaleźli” słodycze Egipcjanie 4000 lat temu. Mieszkańcy kraju faraonów do wymienionych wyżej specjałów oprócz miodu dodawali słodkie ziarna z drzewa świętojańskiego. Natomiast w starożytnej Grecji i Rzymie w miodzie obtaczano nie tylko owoce i orzechy, ale także kwiaty i łodygi roślin. Jak głosi legenda pierwsze cukierki zostały wymyślone przez rzymskiego niewolnika, który stworzył je na cześć swojego pana. Ale drażetki nie rozpowszechniły się w Imperium Romanum – ich smakiem mogli cieszyć się
jedynie arystokraci.Wieki średnie.W ascetycznym średniowieczu nie było zbyt wiele miejsca na słodkości. Ale w niektórych środowiskach raczono się nimi regularnie. Na dworze bizantyjskiego cesarza Konstantyna VII Porfirogenety jadano galaretki oraz konfitury z gruszek, jabłek, pigwy, śliwek czy róży. Dla średniowiecznej kuchni charakterystyczny był również deser składający się z grzanego wina, drażetek oraz dojrzałego sera. Potrawa przez całe tysiąclecie ewoluowała i pod koniec epoki dodawano do niej coraz częściej owoce obtoczone w cukrze, syropie i miodzie oraz owocowe pasty. Znane były również naleśniki z cukrem, custard (słodki sos angielski), wafle, ciasta czy dania z mleczka migdałowego. Co jest warte podkreślenia: początkowo cukier był traktowany jako lekarstwo. Łączony z rozmaitymi przyprawami miał zapobiegać dolegliwościom układu pokarmowego. Dopiero z czasem doceniono walory smakowe cukru i zaczęto go stosować w kuchni, ale ze względu na jego bardzo wysoką cenę słodkie dania były zarezerwowane dla elit.Słodkie odrodzenie.Pod koniec średniowiecza w Europie w dziedzinie wyrobów cukierniczych przodowały dwa miasta: Wenecja i Genua. Tradycje te były kontynuowane w renesansie. I tak w XV wieku na dworze księcia Ludwika Sforzy wydano uroczyste przyjęcie powitalne dla króla Francji Henryka III. Nie tylko zaserwowano wyśmienite słodkości, ale… wszystko co znajdowało się na stole wykonano z cukru (łącznie z naczyniami, obrusem i sztućcami). XVI wiek przyniósł kolejne kulinarne „wynalazki”. Mediolańscy cukiernicy opracowali recepturę bez i marcepanu. W XVII wieku bogacze rozkoszowali się smakiem lodów. Czasem budowali nawet podziemne komnaty, w których mogli je przechowywać latem. Mniej więcej w tym samym czasie na dworze króla Ludwika XIII powstały pierwsze pralinki. Zaś w XVIII wieku zajadano się makaronikami migdałowymi oraz nugatem, czyli deserem składającym się z syropu cukrowego z miodem, bitą pianką z białek, orzechami oraz czekoladą. Należy jednak pamiętać o tym, że w tych czasach łakocie wciąż były znane jedynie w wyższych sferach. Wśród zwykłych ludzi rozpowszechniły się dopiero w następnym wieku.
Industrialny przełom.Rozwój przemysłu oraz spadek cen cukru i mąki zrewolucjonizowały przemysł cukierniczy. Uruchomiono pierwsze fabryki, w których produkowano słodycze. Powstały cukierki z lukrecji, krówki, toffi, żelki, wata cukrowa czy mleczna czekolada.W XX wieku w USA pojawiły się w sprzedaży guma do żucia, lizaki oraz lody. Coraz więcej słodyczy zaczęło być sprzedawane pod określoną nazwę handlową (cześć z nich wciąż można kupić).Cukiernikom nie brak finezji, więc możemy być pewni, że w kolejnych latach będą się pojawiały coraz to nowe, pyszne łakocie.życzę Państwu wielu słodkich odkryć,polecam firmę Dr.Gerard

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz