Dzień
dobry, po ostatnim weekendzie muszę przejść na dietę. Obiecuję, będę jadł tylko
ciemne pieczywo a słodycze tylko te na mące pełnoziarnistej. Zacznę od początku,
w piątek po rozdaniu świadectw, byliśmy zaproszeni na obiad do Babci. A tam Pryncytorcik
firmy dr Gerard do kawy przed posiłkiem. Na kolację umówieni byliśmy na grilla.
Tam była już wyżera na całego. Kiełbasy, mięso, sałatki makaronowa, z
tuńczykiem, warzywna itd. Do tego napoje procentowe lub bez. Do domu wróciliśmy
dobrze po północy. Nazajutrz szybko ogarnąłem mieszkanie, bo w południe z
Tomkiem szliśmy do kina. Tam tradycyjnie napój gazowany i popcorn. Ja do
chrupania wziąłem Maltikeks. Na obiad nie mieliśmy czasu, ponieważ żona czekała
już w samochodzie i ruszaliśmy do rodziny. Tym razem byliśmy u Kuzynki, która
przestrzega diety bezglutenowej. Nawet kiełbasę miała taką. Zastawiony stół już
na nas czekał. Znów sałatki, pieczywo razowe i białe, sałatka i chipsy dla
dzieci oraz muffinki bezglutenowe. Gdy z kuzynem grillowałem i popijałem
słomkowy napój, kobitki zaczęły dyskusję o zdrowym żywieniu. O produktach
pełnoziarnistych, o diecie bezglutenowej o błonniku, otrębach i o jakichś
innych zaklęciach magicznych. Tylko przez przypadek usłyszałem, że mąka
pełnoziarnista jest pszenna (razowa) lub żytnia. I uzyskuje ją się nie
oczyszczając jej w trakcie mielenia z ziaren. Zawiera ona otręby i jest źródłem
błonnika oraz minerałów takich jak magnez, żelazo, fosfor, cynk. Kolejną wskazówką
kuzynki było, aby w pieczeniu ciast lub ciasteczek mąkę pełnoziarnistą mieszać
z mąką pszenną oczyszczoną. Aby ciasto wyrosło. Gdy tak staliśmy i obracaliśmy
tą kiełbasę postanowiłem trochę pomyśleć o zdrowym jedzeniu. Po chwili podjąłem
decyzję, że zacznę od poniedziałku. Nadszedł ten moment, więc teraz muszę
zrealizować postanowienie. Zacznę od zmiany przekąski na wit’AM ciasta na dobry
dzień. Są to pełnoziarniste ciasta zbożowe i mają w sobie wszystko to, o czym
pisałem powyżej.
Pozdrawiam L K
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz