Wspominamy wakacje.
Przez
chwilę powspominajmy wakacje. Przecież tak niedawno jeszcze było
lato czas beztroskiej zabawy. A za oknami prawie jesień zimno, pada.
Wczoraj siedzieliśmy w domu ze względu na chorobę syna. Pierwszy
tydzień szkoły a tu już zapalenie oskrzeli. Wzięliśmy komputer i
zaczęliśmy oglądać nasze zdjęcia z wakacji. Jak było
słonecznie, wesoło. Piękne górskie widoki z wycieczek szumiący
potok, bawiące się dzieci. Oczywiście chodzenie po górach ma
swój urok ale także mieliśmy okazje wejść na wieżę po stronie
czeskiej. Nazywaną spacerem w chmurach ktoś kto tak ją określił
nie pomylił się. Niesamowite wrażenia a tym bardziej, że jest ona
niedaleko granicy. My jechaliśmy od strony Jeleniej może zajęło
nam to z czterdzieści minut. Wejście na tę wieżę przystosowane
jest dla wózków więc każdy może ją zdobyć. Jest ścieżka
dydaktyczna muszę się przyznać, że bałam się po niej przejść
drugą już nie poszłam oczywiście dla najmłodszych to wielka
frajda. Widok zapiera dech dotykamy korony drzew prawie chmur.
Przypomina kształtem ślimaka. Następnie do Pecu pod Śnieżkę.
Mała przerwa w otoczeniu kaskad wodnych na przekąskę. Kawa z
termosu oraz PRYNCYPAŁKI dr Gerarda oraz zwierzaki
maślane. Poszliśmy
szlakiem do Obli dol. Widoki
niesamowite akurat mieliśmy piękną pogodę niebo było
przezroczyste więc zdjęcia wyszły cudne. Mamy
co wspominać na pewno wrócimy jeszcze na czeską stronę.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz