poniedziałek, 30 kwietnia 2018

ulubiona pora roku



        Nadeszła tak długo wyczekiwana wiosna!
Koniec kwietnia a pogoda mamy wręcz sierpniową! Tak długo czekaliśmy na słonce i ciepły wiatr, że aż trudno uwierzyć w to że wiosna jest już z nami. Chyba każdy z nas korzysta z pogody ile się da i tak właśnie też było w zeszły weekend. Spontaniczny wyjazd nad jezior i rozpoczęcie sezonu piknikowego. Coś co lubimy najbardziej. Umówiliśmy się z przyjaciółmi, że pojedziemy wszyscy razem ponieważ oni też byli bardzo chętni spędzić dzień na świeżym powietrzu. Każdy z nas zabrał jedzenie i picie tak żeby starczyło nam na cały dzień błogiego wylegiwania się na trawie. Nie zapomnieliśmy również o słodkich przekąskach Dr Gerarda, bo to one umilają nam czas jeszcze bardziej. Pyszne czekoladki Pasja batoniki Pryncypałki mini jedzone na świeżym powietrzu smakują jeszcze lepiej. Potraficie wyobrazić sobie szum traw, śpiew ptaków dodatkowo tego pyszna kawa i słodkości Dr Gerarda? Mój mąż nazywa to małym niebem! Serdecznie Wam polecam !

Zakupy

Dzis udalam sie na zakupy spozywcze, do zwyklego marketu blisko mojego domu. Mialam sporzadzona liste, ktorej chcialam sie mocno trzymac aby nie stracic znow majatku na glupoty. Jednak trzymanie sie listy troche mnie przeroslo po wejsciu do dzialu slodyczy. Jak tu sie oprzec tylu slodyczom. Na polce lezaly krakersy kanapki paprykowe, ciastka jungle, czekoladki pasja a to wszytko od dr. Gerard. Nie potrafilam sie oprzec, wzielam kazdego rodzaju po opakowaniu. I na nic moje trzymanie sie listy, bo zawsze koncze na dziale slodyczy.

Ciasto orzechowe

Od znajomej dostalam swietny przepis na przepyszne  ciasto. Probowalam jem wmowic, ze mi wystarcza przepyszne slodycze dr. Gerard ale nie chciala sluchac. Oto on:

Składniki

Ciasto:

  • 1/5 kostki margaryny
  • 2 jajka
  • 80 g. cukru
  • 5 łyżek mleka
  • 2 łyżki proszku do pieczenia
  • 380 g. mąki

Masa:

  • 120 g. orzechów włoskich
  • 15 dag. cukru
  • 5 łyżek dżemu ( morelowego)

Polewa czekoladowa:

  • 2 tabliczki czekolady mlecznej
  • 2 szklanki wody

Przygotowanie:

Ze wszystkich składników zagniatamy ciasto. Margarynę rozdrabniamy w mące ręcznie lub przy pomocy noża, czy szpatułki aż do konsystencji kruszonki, dodajemy jajka, cukier, mleko i proszek do pieczenia.
Gdy uzyskamy gładką masę wykładamy na stolnicę połowę ciasta  i rozwałkowujemy na wielkość blachy do pieczenia. Jeśli ciasto jest klejące można wyłożyć na blachę ( uprzednio posmarowaną margaryną i obsypaną bułką tartą) i rozprowadzić ciasto.
Orzechy włoskie należy zmielić w maszynce lub blenderem (można również pokruszyć bardzo dokładnie wałkiem).
Ciasto posmarować dżemem, posypać  orzechami wymieszanymi z cukrem a następnie przykryć drugą częścią ciasta.
Wkładamy ciasto do piekarnika nagrzanego do około 160-170 stopni na około 30 min.
Na koniec przygotowujemy polewę czekoladową. Podgrzewamy wodę w garnku. Czekoladę drobno siekamy i przekładamy do miski.
Ustawiamy ją na garnku, tak aby dno miski nie dotykało lustra wody. Zmniejszamy gaz, woda ma się jedynie delikatnie grzać, a nie gotować. Czekoladę mleczną rozpuszczamy w temperaturze do 45°C.
Gotową polewą polać ciasto i udekorować rozgniecionymi orzechami włoskimi.

Niedzielne popoludnie

Moja ostatnia niedziela byla bardzo leniwa. Odpoczywalam po ciezkim tygodniu i planowalam co musze zrobic w nastepnym tygodniu. Nagle upomnial sie moj zoladek, ewidentnie byl glodny. Pierwsze co zrobilam, to siegnelam do mojej magicznej szuflady po krakersy dr. Gerard. Ale to mi nie wystarczylo, mialam ochote na cos innego. Postanowilam upiec  ciasto orzechowe:
Składniki na ciasto:
  • 3 szklanki mąki pszennej
  • 1,5 łyżeczki sody oczyszczonej
  • 150 g masła
  • 2 łyżki miodu
  • 2/3 szklanki cukru
  • 2 jajka
Mąkę przesiać, wymieszać z sodą oczyszczoną. Masło roztopić z miodem i cukrem, wystudzić. Jajka dobrze roztrzepać lub lekko ubić, do ich połączenia. Do mąki wlać przestudzone masło i roztrzepane jajka. Zagnieść ciasto i podzielić na 2 części.
Warstwa orzechowa:
  • 250 g orzechów włoskich
  • 75 g masła
  • 5 łyżek cukru
  • 2 łyżki miodu
Masło z cukrem i miodem zagotować i gotować do momentu rozpuszczenia cukru. Dodać posiekane orzechy, wymieszać, chwilkę pogotować.
Masa maślana:
  • 3 szklanki mleka
  • 3/4 szklanki cukru
  • 2 opakowania budyniu śmietankowego bez cukru
  • 250 g masła, w temperaturze pokojowej
Budynie ugotować według przepisu na opakowaniu, dodając zamiast 4 szklanek mleka - 3 szklanki. Podczas gotowania mleka wsypać cukier, wymieszać do jego rozpuszczenia. Wystudzić.
Masło utrzeć na pulchna masę, nadal ucierając dodawać partiami wystudzony budyń. 
Formę (najlepiej o wymiarach 25 x 40 cm, ja miałam trochę mniejszą) wyłożyć papierem do pieczenia. Z podzielonego ciasta jedną część wyłożyć do formy, wyrównać. Piec w temperaturze 180ºC przez około 10 minut.
Drugą część ciasta wyłożyć do tej samej formy, nakładając na nią warstwę orzechową. Piec również 10 minut w temperaturze 180ºC.
Gotowe ciasta przełożyć masą budyniową, ciasto z orzechami oczywiście układając na wierzchu.
Smacznego :-).

Moje urodziny

16 kwietnia obchodzilam urodziny, nie przyznam sie ktore, z reszta kobieta wieku zdradzac nie musi. Corki wraz z mezem przygotowali mi niespodzianke. Okolo godziny 15 maz wyszedl z domu mowiac, ze idzie po cos do kawy, np batony pryncypalki mini dr. Gerard. Nie bylo go dobre pol godziny, juz mialam do niego dzwonic gdy nagle odezwal sie domofon, otworzylam bedac pewna, ze to maz, ale nagle do domu weszli, noe tylko maz ale i jedna corka z mezem i druga z narzeczonym. Bylam w wielkim szoku, ze taka niespodzianke udalo im sie zrobic i nikt nawet nie pisnal slowkiem, ze cos takiego planuja. Dostalam duzo fajnych ptezentow a impreza przeciagnela sie do poznych godzin wieczornych.

Imprezka rodzinna

Kilka dni temu bez zapowiedzi odwiedzila mnie corka z narzeczonym. Cos do kawy musialam miec, bo jak to tak bez niczego... wiec przypomnialam sobie, ze najwieksza moja szuflade w komodzie wypelniaja slodycze, ktore przydaja sie na kazda okazje, moja uwage przykuly ciastka mafijne cytrynowe dr. Gerard, szybko wyjelam je na stol, minelo doslownie pietnascie minut i zadzwonil domofon, okazalo sie, ze zjawila sie rowniez druga corka z mezem, ktora przyniosla ciasto drozdzowe, jeszcze cieple. A oto przepis:

Składniki

  • 1/2 kg mąki
  • 10 dag masła
  • 5 dag drożdży
  • 20 dag cukru
  • torebka cukru waniliowego
  • 1/4 l mleka
  • 4 żółtka
  • szczypta soli
  • po garści skórki pomarańczowej i rodzynek
  • KRUSZONKA:
  • 15 dag mąki
  • 7 dag masła
  • 7 dag cukru
  • łyżka cukru waniliowego
  • tłuszcz i mąka do formy
Ciasto drożdżowe z kruszonką, fot. Shutterstock

Ciasta drożdżowe

Czas przygotowania:
Kalorie:
370 kcal
Porcje:
16 porcji
Ocena:
    
(średnia 3.42 z 225 głosów)
  • Danie dietetyczne

Składniki

  • 1/2 kg mąki
  • 10 dag masła
  • 5 dag drożdży
  • 20 dag cukru
  • torebka cukru waniliowego
  • 1/4 l mleka
  • 4 żółtka
  • szczypta soli
  • po garści skórki pomarańczowej i rodzynek
  • KRUSZONKA:
  • 15 dag mąki
  • 7 dag masła
  • 7 dag cukru
  • łyżka cukru waniliowego
  • tłuszcz i mąka do formy

Przygotowanie

  1. Ogrzaną mąkę przesiać do miski. Masło roztopić w rondelku. Drożdże rozetrzeć z łyżką cukru i 2 łyżkami mąki, dolać ciepłe mleko. Dokładnie wymieszać. Odstawić rozczyn w ciepłe miejsce na godzinę do wyrośnięcia. Żółtka utrzeć z cukrem i cukrem waniliowym.
  2. Do przesianej mąki dodać rozczyn, masę żółtkową, resztę ciepłego mleka, sól oraz pozostały cukier. Połączyć za pomocą miksera lub ręcznie. Po chwili dodać ciepłe masło. Wyrabiać ciasto tak długo, aż będzie odchodziło od ręki. Pod koniec wyrabiania dodać rodzynki i skórkę. Uformować kulę, oprószyć mąką. Przykryć ściereczką i odstawić do wyrośnięcia na 1 godz.
  3. Składniki kruszonki posiekać nożem, zagnieść ciasto i schłodzić w lodówce. Wyrośnięte ciasto przełożyć na stół podsypany mąką i ponownie zagnieść. Płaską formę wysmarować masłem i oprószyć mąką. Przełożyć ciasto i natłuszczonymi palcami rozciągnąć na całą powierzchnię blachy. Odstawić na godzinę. Gotową kruszonkę rozdrabniać palcami na ciasto albo ścierać na grubej tarce. Piec 45 minut w temperaturze 200–220˚C.
  4. PAMIĘTAJ
  5. Mąkę do ciasta zawsze przesiewaj, dzięki temu będzie ona dobrze napowietrzona.
  6. Ciasto drożdżowe najlepiej wyrabiaj ręcznie. (W początkowej fazie możesz użyć miksera). Należy to robić tak długo, aż zacznie odklejać się od ręki. Podczas wyrabiania wtłacza się w nie powietrze, co sprzyja rośnięciu i puszystości ciasta.
  7. Ciasto do wyrośnięcia odstawiaj w ciepłe miejsce, koniecznie przykryte ściereczką (ciasto nie znosi przeciągów). Temperatura, w jakiej najlepiej rośnie, to 20–30˚C. Jeśli przez przypadek ciasto zagrzeje się zbyt mocno, powyżej 30˚C, trzeba ponownie je wyrobić, dodając świeżych drożdży.
  8. Ciasto lepiej rośnie, gdy drożdże z mlekiem, jaja i masło będziesz dodawać kolejno do podgrzanej uprzednio mąki.
  9. Po wyrośnięciu ciasta (powinno podwoić swoją objętość) zagnieć je ponownie i uformuj zależnie od tego, jaki wyrób przygotowujesz (placek, babkę czy ciasto w keksówce).
  10. Uformowane ciasto możesz już piec, trzymaj się czasu pieczenia podanego w  przepisie, przekroczenie go spowoduje powstanie grubej i twardej skórki.
  11. Zbyt wysoka temperatura lub za krótki czas pieczenia spowoduje powstanie tzw. zakalca.
  12. Upieczone ciasto wyjmij z formy dopiero po kliku minutach i odstaw je do wystygnięcia. Nie wolno chować jeszcze ciepłego ciasta do szafki czy pojemnika, musi odparować.
  13. Ciasto drożdżowe możesz upiec samo, posypane kruszonką, możesz też stosować dodatki takie jak: powidła, owoce, masa makowa, masa serowa. Można przygotować z niego placki, babki, zawijańce, rogaliki, bułeczki, pączki, paszteciki.
  14. Zamów Newletter MojeGotowanie.pl!
  15. Co piątek nowa porcja kulinarnych pomysłów na weekend!

Urodziny somsiadki

Moja somsiadka na zajutrz konczy 50 lat. Zostalismy z mezem zaproszeni na przyjecie urodzinowe, ktore ma odbyc sie w kameralnym gronie. Obdzwonilam wszystkich zaproszonych gosci i  wspolnie ustalilismy, ze kazda z nas musi przygotowac cos do zjedzenia, zeby troche odciazyc jubilatke. Postanowilam wziac czekoladki pasja dr. Gerard oraz upiec ciasto. A oto przepis:
Kajmakowy sernik na zimno

SKŁADNIKI

 OK. 16 PORCJI
SPÓD BROWNIE
  • 100 g masła
  • 100 g gorzkiej czekolady
  • 2 małe jajka
  • 100 g cukru
  • 70 g mąki
  • szczypta soli
  • 1/3 łyżeczki proszku do pieczenia
MASA KAJMAKOWA
  • 1 i 1/2 łyżki stołowej żelatyny spożywczej (nie - fix)
  • 500 g mascarpone
  • 250 ml śmietanki kremówki 30% (schłodzonej)
  • ok.  450 - 500 g kajmaku z puszki
DEKORACJA
  • 100 g orzechów pekan
  • kilka krówek
  • 50 g czekolady deserowej lub gorzkiej
  • 2 łyżki oleju

PRZYGOTOWANIE

SPÓD BR​OWNIE
  • Piekarnik nagrzać do 160 stopni C. Masło pokroić w kostkę i włożyć do rondelka, dodać połamaną na kosteczki czekoladę i cały czas mieszając roztopić na małym ogniu, zdjąć z ognia.
  • W oddzielnej misce rozmiksować lub wymieszać rózgą jajka z cukrem. Dodać do nich roztopioną czekoladę z masłem i zmiksować lub wymieszać rózgą na gładką masę.
  • Dodać mąkę, sól oraz proszek do pieczenia, zmiksować na jednolite ciasto. Dno formy o średnicy 26 cm wyłożyć papierem do pieczenia, zapiąć obręcz wypuszczając papier na zewnątrz. Wyłożyć ciasto i wstawić do piekarnika na ok. 20 minut, aż ciasto lekko urośnie. Wyjąć z piekarnika i ostudzić.
MASA KAJMAKOWA
  • Do większej miski wlać 4 łyżki wrzącej wody, wsypać żelatynę i rozpuścić, co chwilę mieszając. Ostudzić.
  • Mascarpone i śmietankę ubijać razem mikserem przez ok. 2 minuty na puszystą i gęstą masę. Dodać 2/3 kajmaku z puszki i ubijać jeszcze przez ok. 30 sekund.
  • Dodawać po łyżce ubitej masy do ostudzonej, ale jeszcze płynnej żelatyny, za każdym razem mieszając rózgą lub łyżką. Po połączeniu wszystkich składników wyłożyć masę na ostudzony spód brownie.
DEKORACJA
  • Na wierzch wysypać posiekane orzechy oraz pokrojone na kawałeczki krówki. Wstawić do lodówki do stężenia na kilka godzin lub najlepiej na całą noc.
  • W międzyczasie lub przed podaniem (jak nam wygodniej) polać deser resztą kajmaku (podgrzać go w rondelku z łyżką mleka) oraz roztopioną z olejem czekoladą.

Wycieczka rowerowa

Ktoregos dnia, kiedy pogoda dopisywala, wybralismy sie z mezem na rower, oczywiscie tamdem, maz siedzial z przodu, ja z tylu, wybralismy sie w dluga podroz do Koronowa, w polowie drogi stwierdzilam, ze to byl bardzo zly pomysl, gdyz piekna pogoda byla tylko w miescie, kiedy wyjechalismy za miasto nagle zerwal sie okropny wiatr. Myslalam, ze polegne, nie dosc, ze do koronowa jedzie sie pod gore to jeszcze wiatr w oczy, ale na szczescie, z 5 przystankami udalo nam sie dotrzec na miejsce. Usiedlismy na rynku w koronowie i otworzylam moja magiczna torbe ze slodyczami dr. Gerard. Byly tak pyszne, ze zniknely w mig. Po wzmocnieniu sie uswiadomilam sobie, ze czeka nas taka sama dluga droga powrotna. Jednak powrot okazal sie dziecinnie prosty, wiatru juz nie bylo a cala droge jechalismy z gorki. Przemierzylismy tego dnia 50km.

Odpoczynek

W zeszły weekend była piękna wiosenna pogoda, więc postanowiliśmy z mężem wybrać się nad zalew Koronowski do corki i zięcia, ktorzy właśnie spędzali tam weekend. Bardzo lubimy tam jezdzic, mozna w pelni odpoczac zdala od halasu miasta, na lonie natury, plywajac lodka po jeziorze czy wedkujac. Na kazde takie wyjscie zabieralam z soba slodycze dr. Gerard. A jak udalo nam sie zlowic przygotowywalam pyszny obiadek np okonia.

Składniki

  • 1 Okoń morski świeży ( ja kupiłam w Biedronce już wypatroszonego)
  • 2 zabki czosnku
  • 1/2 łodygi selera + 3 małe gałązki natki od selera
  • 3 plastry cytryny
  • 1 łyzka masła
  • 1 łyzeczka przyprawa do ryb
  • sól,pieprz wg.uznania
  • folia aluminiowa do zawinięcia
  • 1 łyzka oliwy do posmarowania foli

Przygotowanie

  1. Rybę myjemy i usuwamy skrzela bo są gorzkie.Osuszamy ręcznikiem papierowymi odkładamy.Robimy masło czosnkowe.Tj. obrane ząbki czosnku przeciskamy przez praskę,dodajemy łyżkę masła i mieszamy na jednolitą papkę.Łodygę selera wraz z natką siekamy a cytrynę (plastry) kroimy na cztery lub na dwa.
  2. Okonia nacinamy z obu stron w czterech miejscach.W ponacinana rybę wciskamy masło czosnkowe.Środek solimy i wkładamy cytrynę i posiekany seler.
  3. Tak przygotowaną rybę układamy na wysmarowanej oliwą foli aluminiowej.Kropimy cytryną,posypujemy solą i pieprzem,przyprawą do ryb i pozostała natką selera.Oczywiście z obu stron. Zawijamy i wkładamy do piekarnika rozgrzanego do 180*C na 30 minut.Pod koniec pieczenia odwijamy folię i zapiekamy ją jeszcze 10 minut i możemy podawać.
  4. Ja podałam z frytkami i gotowanymi warzywami .....

Ciężki trening

Kazdego ranka staram sie cwiczyc, jezdze rowerkiem stacjonarnym, robie przysiady, cwicze brzuszki. Ale po tak intensywnych cwiczeniach trzeba przekasic cos pozywnego np krakersy cebulowe dr. Gerard, po przepysznych krakersach, kiedy zaspokoje pierwszy glod zabieram sie za sniadanie na ktore przygotowuje np omlet:

Składniki na puszysty omlet

Baza:
2 jajka
2 łyżki mleka
2 łyżki mąki
½ łyżeczki proszku do pieczenia
szczypta soli i cukru
oliwa
Opcjonalnie:
Dżem – wersja na słodko
Wersja wytrawna:
1 cebula
szczypiorek
2-3 plasterki szynki
2-3 plasterki wędzonego boczku
4-5 pieczarek
2-3 grubsze plastry żółtego sera
kawałek sera pleśniowego
parmezan

Przygotowanie dania puszysty omlet

Jajka rozbić, oddzielić żółtka od białek. Białka ubić na sztywna pianę. Żółtka wymieszać z mąką i mlekiem, dodać proszek do pieczenia. Przyprawić szczyptą soli i cukru. Następnie połączyć masę żółtkową z pianą i dokładnie wymieszać. Smażyć na rozgrzanej oliwie na małym ogniu, przez dłuższą chwilę z obydwu stron. Jedyny problem związany z tym przepisem, to przerzucenie omletu na druga stronę. Trzeba być ostrożnym, a na pewno się uda.
W wersji na słodko podawać z dżemem.
W celu przyrządzenia wersji wytrawnej, do przygotowanej uprzednio bazy dodać, podsmażoną cebulkę, szczypiorek, szynkę, boczek i pieczarki (do wyboru lub wszystkie razem). Można również dodać żółty ser pokrojony w kostkę, ser pleśniowy oraz starty parmezan. Wszystkie składniki należy staranie połączyć z masą jajeczną i smażyć na rozgrzanej oliwie, na wolnym ogniu przez dłuższa chwilę z obu stron.

Piknik

Caly tydzień byla przepiekna pogoda, wiec wybralismy sie na piknik nad wisle. Do wielkiego kosza spakowalismy sok swiezo wyciskany, slodycze dr. Gerard np. Krakersy kanapki paprykowe, duzo owocow oraz ciasto bananowe, na ktore podaje przepis:
Składniki:
  • 3 lub 4 dojrzałe (najlepiej przedojrzałe) banany, rozgniecione
  • 75 g masła, roztopionego
  • 3/4 szklanki drobnego cukru do wypieków (lub mniej, chlebek jest dość słodki)
  • 1 jajko
  • 1 łyżeczka ekstraktu z wanilii
  • 1 łyżeczka sody oczyszczonej
  • szczypta soli
  • 1,5 szklanki mąki pszennej
Wszystkie składniki powinny być w temperaturze pokojowej. Mąkę i sodę oczyszczoną wymieszać, przesiać i odłożyć.
W przepisie tym nie trzeba używać miksera. W dużym naczyniu wymieszać roztopione masło z rozgniecionymi bananami (wystarczy rozgnieść je widelcem). Wmieszać cukier, lekko roztrzepane jajko, wanilię. Na końcu dodać mąkę wymieszaną z sodą i szczypta soli. Wymieszać widelcem lub rózgą kuchenną, tylko do połączenia się składników.
Ciasto przełożyć do keksówki o wymiarach 10 x 20 cm wysmarowanej masłem i oprószonej mąką pszenną. Piec przez 50 - 60 minut w piekarniku nagrzanym do 170°C, lub krócej, do tzw. suchego patyczka. Wyjąć, przestudzić w formie.
Smacznego :-).

Spacer nad Wisłą

Przyjaciółka zabrała mnie na wiosenny spacer nad rzekę Wisłę. Wisłę. Spacerowaliśmy Wśród PACHNĄCEJ TRAWY i KWITNĄCYCH DRZEW. Jak na wiosenną pogodę było bardzo ciepło. Dobrze że wzięliśmy picie słodycze od firmy Doktor Gerard. W tak ładną pogodę spacer nam się przedłużył do późnego po południa. Żal było wracać do domu więc wstąpiliśmy pod parasole napić się jakiegoś napoju. Po odpoczynku pod parasolami uznaliśmy, że czas wrócić do domu. W domu postanowiliśmy z robić mus bananowo-orzechowo przepis na stronie http://drgerard.eu/ Mus był bardzo pyszny i orzeźwiający który bardzo polecam. Składniki (na 2 porcje) Masa: • 2 banany • 50 g masła orzechowego • 1/2 łyżeczki cynamonu • szczypta mielonej gałki muszkatołowej • szczypta mielonych goździków • 4 rurki waflowe z kremem orzechowym dr Gerard Do dekoracji: • 1/2 banana • 2 łyżki bitej śmietany • 1 łyżeczka drobno posiekanych orzeszków arachidowych • 4 rurki waflowe z kremem orzechowym Sposób przygotowania Banany kroimy w plasterki. Chowamy do zamrażalnika na minimum 2 godziny, a najlepiej na całą noc. Zamrożone plasterki bananów miksujemy w blenderze z masłem orzechowym, cynamonem, gałką muszkatołową i goździkami. Na dno każdego z pucharków wsypujemy pokruszone 2 rurki, które stworzą chrupiącą bazę. Na wierzch wykładamy mus bananowo-orzechowy. Deser dekorujemy: bitą śmietaną, kawałkami orzechów arachidowych, plasterkami świeżego banana oraz dwiema rurkami waflowymi z kremem orzechowym. Podajemy niezwłocznie.

Grill na działce

Z robiłem pyszne ciasto, tarte bez pieczenia z strony Doktora Gerarda http://drgerard.eu/ zabrałem ją na działkę gdzie spotkałem się z przyjaciółmi na grillu. Po drodze zakupiłem ciastka-jungle od firmy Doktor Gerard. W przerwie podałem kawę i ciasto z słodyczami. W gronie przyjaciół spędziłem miło czas. Wszyscy byli zachwyceni smakiem ciasta. Wieczorem wróciliśmy do domu. Składniki (3 małe tartaletki lub jedna duża o średnicy 23 cm) Na spód: • 150 g ciasteczek Maltikeks w gorzkiej czekoladzie dr Gerard • 50 g ciasteczek Maltikeks w mlecznej czekoladzie dr Gerard • 100 g rozpuszczonego masła Wypełnienie: • 200 g serka waniliowego • 100 ml schłodzonej śmietanki 30% • 100 g ciasteczek Maltikeks w mlecznej czekoladzie dr Gerard • 2 łyżeczki cukru pudru • 1 łyżka żelatyny • 1/4 szklanki wrzątku Na wierzch: • suszona żurawina • kakao • gorzka czekolada • płatki migdałowe lub wiórki kokosowe Sposób przygotowania Spód: W malakserze zmiksuj na drobny piasek ciasteczka. Przesyp do miski i wymieszaj z rozpuszczonym masłem. Masą wyłóż foremki do tartaletek i schowaj je do lodówki w celu schłodzenia. Wypełnienie: Żelatynę rozpuść we wrzątku energicznie mieszając, odstaw na chwilę do przestygnięcia. W misce wymieszaj serek, śmietankę i cukier. Dodaj przestudzoną żelatynę i zmiksuj mikserem do połączenia się składników. Odstaw na pół godziny aby masa zgęstniała. W tym czasie zmiksuj na piasek ciasteczka Maltikeks. Dodaj je do masy serowej i wymieszaj. Masę przełóż na schłodzone spody tartaletek. Na wierzchu rozłóż suszoną żurawinę i posyp: kakao, startą czekoladą, płatkami migdałowymi lub wiórkami kokosowymi -wybierz co lubisz najbardziej. Schowaj do lodówki na kilka godzin -masa jeszcze potrzebuje trochę czasu by zgęstnieć

Coś na deser...



      Mam dzisiaj ochotę na upieczenie jakiegoś ciasta na deser , padło na sernik. Ponieważ mamy długi weekend to należało by mieć co nieco dla niespodziewanych gości.
Ten wspaniały sernik, którego przepis wam dziś podam przekazywany jest z rąk do rąk i testowany przez niejedną ciocię i kuzynki. Sekret udanego sernika w bardzo dużym stopniu uzależniony jest od samego sera. Im tłustszy tym lepszy, bardziej kremowy będzie. Wszystkie składniki na sernik musimy wyjąć z lodówki na kilka godzin przed miksowaniem i pieczeniem. Wtedy konsystencja sernika jest lekko pulchna. Smak jest wspaniały, słodki, śmietankowy, rozpływający się w ustach, mój nr 1 wśród serników.
Składniki
-1 kg białego sera
-8 jajek
-2 budynie śmietankowe
-3/4 szklanki cukru
-16 g cukru waniliowego
-250 g markiz Mafijnych Cytrynowych
         od Dr Gerarda
Wszystkie składniki na sernik muszą mieć tę samą temperaturę.
Żółtka oddzielamy od białek i miksujemy razem z cukrem, cukrem waniliowym na jasną masę.
Następnie dodajemy budyń i powoli po jednej łyżce ser. Białka ubijamy na sztywną pianę i dodajemy delikatnie do powstałej masy z sera. Ciastka mafijne wykładamy na wyłożoną papierem do pieczenia blaszkę. Następnie zalewamy masą serową i pieczemy w temperaturze 180C przez ok. 40-50 minut.
Po upieczeniu sernika nie wyciągamy od razu z piekarnika, przez 15 minut trzymamy przy zamkniętych drzwiczkach, następnie lekko uchylamy i ponownie czekamy 15 minut. Po ostudzeniu wkładamy na całą noc do lodówki. Smacznego i udanego długiego weekendu!

Dubletowa ilość


   Pogoda cały czas dopisywała i wcale nie zanosiło się na jej pogorszenie, przynajmniej w czasie najbliższego tygodnia. Umówiliśmy się z Jankiem, że do jego stryja bartnika, wybierzemy się w sobotę. Dzień wcześniej uzupełniłem braki ciastek Dr Gerard. W czasie podręcznych zakupów, z dokładnie przygotowaną listą w ręce, wrzucałem do kosza jedne po drugich:
- ciastka Jungle
- krakersy Kanapki paprykowe
- krakersy cebulowe
- czekoladki Pasja
- baton Pryncypałki Mini
- ciastka Mafijne Cytrynowe (Lemon)
Jak się okazało, to Janek kupił to samo co ja. Do celu mieliśmy prawie czterdzieści kilometrów. Nie objadałem się zbytnio – tylko wieczorem zjadłem nieco więcej węglowodanów – w postaci zdrowych słodyczy Dr Gerard, rano kawa i kilka ciastek i całkiem lekki mogłem wybierać się w trasę. Sprawdziłem dokładnie czy narzędzia się gdzieś nie rozsypały, żebym nie był zaskoczony jak w czasie pierwszej mojej marcowej przejażdżki. Wszystko było jednak na swoim miejscu. Z kolegą Janem umówiliśmy się, że to on przyjedzie do mnie, bo tak będziemy mieli po drodze. Trochę się niecierpliwiłem, bo powinien już być – a zazwyczaj Jan jest punktualny. W końcu zjawił się dwadzieścia minut po czasie… Na jego widok nieco oniemiałem, gdyż był troskę pokiereszowany – to znaczy oklejony plastrami. Okazało się że już niedaleko mnie, przy skręcie, jakieś dziecko wyjechało na deskorolce tuż pod jego rower. Szczęście w nieszczęściu takie, że oboje byli dobrze zabezpieczeni osłonami, ochraniaczami i kaskami. W obu przypadkach na drobnych otarciach się skończyło. Mogliśmy ruszać w drogę, ale przezornie sprawdziłem czy nie brakuje mi czegoś w apteczce. Wszystko gotowe – więc ruszamy!

„Dr Gerard, życzenia na życzenie”

Moi drodzy, otóż Dr Gerard od długiego czasu rozpieszcza Słodkimi nowościami. Co rusz do sprzedaży wprowadza nowe produkty, jak choćby ciastka Jungle, czyli super przysmak dla dzieci, a całkiem niedawno inny nowy produkt - ciastka Pasja o smaku Mocca - „To jedyne w swoim rodzaju połączenie aksamitnej czekolady i aromatycznego kawowego kremu, podane na pysznym kruchym ciasteczku”. A jeśli już mowa o rozpieszczaniu, to Dr Gerard najbardziej rozpieszcza oczywiście dzieci, nie mi oceniać dlaczego tak się dzieje i co jest tego przyczyną, ale być może Dr Gerard ma dużo dzieci i dlatego je tak rozpieszcza! Napomknę, iż cała gama Słodkich produktów cieszy podniebienia dzieci, jak choćby: ciastka Zwierzaki, Kremisie, Scooby-Doo cała gama i gry planszowe na komputer i do wydrukowania, rozrywka dla całej rodziny i nie tylko. Kochani! Od dłuższego już czasu na stronie Dr Gerarda jest coś takiego jak: https://drgerard.eu/zloz_zyczenia, za pomocą tej stronki można przesłać kartkę ze Słodkimi życzeniami do wyboru i koloru, a okazji jest całe mnóstwo jak choćby: Dzień Babci, urodziny, imieniny, Walentynki i jeszcze całe mnóstwo przeróżnych okazji… Wybierz kartkę stosowną do okazji, wejdź do generatora życzeń i gwarantuję, że w mgnieniu oka doznasz szoku jak proste, łatwe i przyjemne jest składanie życzeń z Dr Gerardem! Lecz to nie koniec zdziwień i zaskoczeń, gdyż Dr Gerard proponuje wspaniałe przepisy na Desery z wykorzystaniem produktów firmowych, oczywiście przetestowanych i sprawdzonych przez Słodkie blogerki na Facebooku, które zaskakują pomysłowością. Wszyscy wiemy również, że Dr Gerard zaskoczy nas jeszcze niejednokrotnie, oczywiście w pozytywnym tego słowa znaczeniu.

zjazd motocyklowy

Moja koleżanka Paulina kocha motory. Razem ze swoim chlopakiem Kamilem i jego bratem Kacprem umowili sie,ze pojada w ostatnia niedziele na zjazd motocyklowy do Dębowca.Co roku odbywa  sie tam taka impreza na rozpoczecie i zakonczenie sezonu motocyklowego.Paula ma swoja Yamahe,Kamil takze,natomiast Kacper pojechal na swoim Suzuki.Oczywiscie kazdy  ubrany od stop do glow w  kombinezon,kask i cala ta reszte..Paula jak zawsze jechala miedzy chlopakami...podobno  bardzo bezpiecznie!W Dębowcu byli pod wrazeniem ilosci motocyklistow,na najrozniejszych motorach...bylo ich okolo tysiaca.Dla wszystkich przygotowano dwu godzinny koncert zespolow rockowych,a po nim grochowke i herbatke.Ale na kazdego uczestnika zjazdu  czekala jeszcze malutka slodka niespodzianka w postaci słodyczy Dr. Gerard oraz Sernika bez pieczenia z Pryncypałkami Classic,przepis na niego można znaleźć na stronie firmy Dr. Gerard
"SKŁADNIKI (na tortownicę o średnicy 24 cm)
Na spód:200 g wafli „Pryncypałki Classic” dr Gerard
50 g migdałów,60 g masła
Dekoracja:4 wafle „Pryncypałki Classic” dr Gerard
3 łyżki konfitury truskawkowej,10 truskawek
Masa serowa:200 g śmietanki kremówki (30% lub 36%)
9 płatków żelatyny (18 g),1 kg twarogu trzykrotnie mielonego
180 g jogurtu greckiego
SPOSÓB PRZYGOTOWANIA:W małym rondelku rozpuszczamy masło. W malakserze mieszamy wafle i migdały z rozpuszczonym masłem. Uzyskany „mokry piasek” przekładamy do tortownicy wyłożonej papierem do pieczenia. Dociskamy do dna, by uzyskać spód sernika.W małej miseczce z zimną wodą namaczamy przez 5-10 minut płatki żelatyny. Następnie dobrze odciskamy z nadmiaru wody. Dodajemy je do śmietany kremówki, którą podgrzewamy na niewielkim ogniu. Żelatyna powinna całkowicie się rozpuścić w kremówce, ale śmietana nie powinna zostać doprowadzona do wrzenia.
Śmietanę z żelatyną studzimy, powinna być lekko ciepła, ale nie gorąca. W malakserze mieszamy twaróg, jogurt grecki i cukier. Cienką strużką dodajemy śmietanę z rozpuszczoną żelatyną. Gotową masę serową przekładamy na tortownicę. Wstawiamy na całą noc do lodówki, można nawet zostawić sernik w chłodzie na całą dobę.Przed podaniem lekko podgrzewamy konfiturę truskawkową. Rozprowadzamy ją po wierzchu sernika, posypujemy kawałkami truskawek i pokrojonymi w kostkę wafelkami „Pryncypałki Classic” dr Gerard".Wszyscy byli bardzo zadowoleni,a dodatkowo mieli bardzo pogodną i miłą niedziele.

PRZY POGAWĘDCE



Wczoraj koleżanka niespodziewanie zaprosiła mnie na pogawędkę. Miałyśmy tyle spraw do omówienia. Przez cały czas rozmowy towarzyszyły nam CIASTKA JUNGLE DR GERARDA. Na sam koniec ku mojemu zaskoczeniu na stole znalazła się jeszcze
ROLADA JOGURTOWA Z KIWI.
Składniki :
Na ciasto : 4 jajka, ¾ szklanki cukru, ½ szklanki mąki tortowej, 1/2 szklanki mąki ziemniaczanej, ½ łyżeczki proszku do pieczenia, cukier waniliowy.
Na masę białą : 350 g jogurtu naturalnego, 2 łyżeczki żelatyny, galaretka cytrynowa, 2 łyżki cukru.
Na zielony mus : 10 kiwi, 2 galaretki kiwi.
Sposób wykonania – Blachę wysmarować masłem i wyłożyć papierem do pieczenia. Zrobić ciasto. Jajka rozbić. Białka oddzielić od żółtek i ubić. Żółtka utrzeć z cukrem. Wsypać obie mąki z proszkiem do pieczenia i cukrem waniliowym. Dołożyć pianę, wymieszać. Ciasto wylać na blachę, delikatnie wyrównać łyżką i wstawić do nagrzanego piekarnika. Piec około 12 minut w temperaturze około 200 C. Czystą ściereczkę rozłożyć na blacie i posypać cukrem. Od razu wyłożyć na nią biszkopt, zdejmując ze spodu papier. Ciasto zwinąć razem ze ściereczką i odstawić do ostygnięcia. Galaretkę cytrynową oraz te z kiwi przygotować według instrukcji. Żelatynę rozpuścić w kilku łyżkach gorącej wody. Jogurt przełożyć do miski i ubijać. Wlać chłodną żelatynę, miksując. Dodać cukier i jasną galaretkę. Kiwi zmiksować i połączyć z zieloną, tężejącą galaretką. Roladę rozwinąć, odłożyć ściereczkę, wyłożyć na nią mus z kiwi, na to masę jogurtową. Roladę zwinąć, wstawić do lodówki. Czas przygotowania około 80 minut.